Prywatyzacja - albo marginalizacja
Ministerstwo skarbu państwa przedstawiło program I etapu prywatyzacji warszawskiej giełdy.
12.03.2008 | aktual.: 05.05.2008 13:40
W jego efekcie państwo zachowa 51 proc udziałów, 19 proc zostanie wprowadzonych na parkiet, a prawie 29 proc trafi do instytucji finansowych działających na giełdzie. Debiut ma nastąpić w połowie października, a najpóźniej za 3 lata zakończy się II etap prywatyzacji, po którym skarb państwa przestanie mieć większość akcji.
Według ministerstwa, to jedyne wyjście, jeśli nasza giełda ma grać istotną rolę w Europie Środkowo-Wschodniej i jeśli chcemy uniknąć jej marginalizacji.
A obecna struktura własnościowa faktycznie trochę utrudnia mi rozmowy o ewentualnych przejęciach innych parkietów naszego regionu - przyznaje prezes GPW Ludwik Sobolewski.
O podobnych problemach mówi również były prezes GPW Wiesław Rozłucki - jego zdaniem gdyby warszawska giełda została sprywatyzowana kilka lat temu, miałaby dużo większe szanse na przejęcie prywatyzowanej w 2004 roku giełdy litewskiej.
Polecamy:
» Posłuchaj audycji z Radia PiN