"Prywatna wizyta zwykłego posła". Internet wrze po protestach pod Wawelem
"Będziesz siedział", "Stop upartyjnianiu Wawelu" - takie okrzyki kierowali w sobotę w kierunku Jarosława Kaczyńskiego, który przyjechał na grób brata. To brak szacunku dla osoby zmarłej - mówią jedni. Inni zastanawiają się ile kosztują podatników wizyty szefa PiS.
Każdego 18. dnia miesiąca - w miesięcznicę pogrzebu pary prezydenckiej - Jarosław Kaczyński odwiedza grób brata i bratowej. Za każdym razem towarzyszą mu również protesty.
Nie inaczej było w sobotę. Przygotowania do wizyty szefa PiS rozpoczęto jednak już w piątek, co skrupulatnie relacjonowali internauci.
"Będziesz siedział", "Hańba", "Wawel królów, nie prezesów" - takie hasła kierowano w sobotę do Jarosława Kaczyńskiego.
Zachowanie protestujących podzieliło internautów. Wielu oburza zamykanie Wawelu na czas przyjazdu szefa PiS. Inni zwracają uwagę, że wygłaszanie takich haseł jest nie na miejscu, ze względu na pamięć o zmarłym. Niektórych wpisów natomiast nie sposób zacytować.
