Prowadzili karawan pogrzebowy pijani. Skandal w Jastrzębiu

Pracownicy jednej z firm pogrzebowych w Jastrzębiu przyjechali do pracy pijani. Na szczęście, na miejscu obecni byli policjanci, którzy ustalili, że kierujący pojazdem jest pod wpływem alkoholu.

Mężczyzna z USA ukradł furgonetkę należącą do zakładu pogrzebowego. W środku znajdowało się ciałoPrzyjechali po odbiór zwłok pod wpływem alkoholu
Źródło zdjęć: © Getty Images | Rich Legg

Do przykrego zdarzenia doszło w sobotę 27 maja w Jastrzębiu-Zdroju w woj. śląskim. Rodzina jednej z mieszkanek Jastrzębia zawiadomiła jej sąsiadów, że nie mogą się z nią skontaktować. Ci z kolei przekazali bliskim smutne wieści, bowiem znaleźli ją w mieszkaniu martwą.

Rodzina zmarłej wezwała na miejsce policję, a także skontaktowała się z lokalnym zakładem pogrzebowym. Niestety, pracownicy narazili bliskich zmarłej na dodatkowy stres, bowiem pojawili się w pracy pijani.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Oświadczenie prezydenta Dudy. "To krok od popełnienia największego błędu"

Policja zbadała mężczyzn alkomatem

Pracownicy zakładu pogrzebowego przyjechali pod wskazany adres przed północą. Obecni na miejscu funkcjonariusze podejrzewali, że mężczyźni mogą być nietrzeźwi. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem.

Okazało się, że kierowca karawanu wydmuchał 1,5 promila, a jego współpracownik ponad 1 promil alkoholu.

- Ustalono, który z mężczyzn prowadził karawan. Kierowcą był pracownik, który wydmuchał 1,5 promila. Zatrzymano mu prawo jazdy. Mężczyzna stanie przed sądem i będzie odpowiadał za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Co więcej, wykroczeniem jest również wykonywanie czynności zawodowych pod wpływem alkoholu, za co grozi kara aresztu lub grzywna - przypomina oficer prasowa jastrzębskiej policji, st. asp. Halina Semik.

Rodzina zmarłej kobiety zrezygnowała z usług firmy pogrzebowej.

Źródło: jastrzebie.online.pl

Czytaj także:

Wybrane dla Ciebie
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
"Będą jeszcze mocniejsze". Iran się odgraża ws. obiektów nuklearnych
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Drony nad bazą Kleine-Brogel. Belgia alarmuje po raz kolejny
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Trump grozi Nigerii. Hegseth: przygotowujemy się do działania
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Jeńcy z Korei Północnej błagają. Nie chcą wracać do ojczyzny
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Dom opieki z piekła rodem. Zastraszeni seniorzy, koszmarne warunki
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Kradzież z włamaniem. Policja zatrzymała Gruzina i Ukraińca
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Spięcie w studiu o działkę pod CPK. "Rozjechało wam inwestycję"
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Klejnoty z Luwru. Dwaj podejrzani mieli długie kryminalne CV
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Atak nożowników w Wielkiej Brytanii. Zatrzymani to obywatele kraju
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Horała tłumaczy się po ustaleniach WP. "Nie wiedziałem o sprzedaży"
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Immunitet Ziobry. Wraca na agendę Sejmu
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała
Lawina w Górnej Adydze. Znaleziono kolejne ciała