Prounijna manifestacja w Warszawie. GIS: nie wpłynęły żadne wnioski o ukaranie
Mazowiecki Państwowy Wojewódzki Inspektor Sanitarny negatywnie zaopiniował plany zorganizowania w ubiegłą niedzielę manifestacji na placu Zamkowym w Warszawie. Jednak, jak poinformował rzecznik GIS, nikt za udział w niej nie został ukarany.
Prounijna manifestacja w Warszawie. GIS: nie wpłynęły żadne wnioski o ukaranie 
Rzecznik prasowy Głównego Inspektoratu Sanitarnego Szymon Cienki przekazał, że "z informacji uzyskanych od Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego oraz Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Warszawie do tej pory nie wpłynęły żadne wnioski o ukaranie" za łamanie obostrzeń covidowych na niedzielnych demonstracjach.
Cienki dodał, że "jeśli sytuacja ulegnie zmianie, wówczas takie wnioski rozpatrywane będą w trybie przyjętym w Kodeksie postępowania administracyjnego".
Tuż przed niedzielną manifestacją w Warszawie w Biuletynie Informacji Publicznej m.st. Warszawy opublikowano opinię Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego na temat tego planowanego wówczas zgromadzenia. Była ona negatywna.
"W ocenie Mazowieckiego Państwowego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego zgromadzenie, w którym zadeklarowano udział 200 osób, nie powinno się odbyć, gdyż narusza aktualny stan prawny i stanowi wysokie ryzyko transmisji wirusa wśród dużej liczby uczestników biorących udział w zgromadzeniu" - napisano w opinii.
W opinii zamieszczona jest również informacja o karach, które grożą za nieprzestrzeganie epidemicznych obostrzeń. "Może to skutkować nałożeniem kar pieniężnych zarówno na organizatora oraz uczestników zgromadzenia. Wysokość kar wynosi od 5000 do 30 000 zł" - napisano w opinii.
Uczestniczka Powstania Warszawskiego odpowiada kontrmanifestantom. „Milcz, chamie skończony!”
