Protesty przeciw izraelskim atakom na Liban
Setki Indonezyjczyków protestowały przeciwko izraelskim atakom na Liban. Demonstracje
odbyły się w co najmniej trzech miastach kraju.
Zobacz także galerię:
Świat nie chce kolejnej wojny
Blisko 500 ludzi, z których większość była ubrana w białe muzułmańskie tuniki, uczestniczyło w proteście w Surabaya, stolicy prowincji Jawa Wschodnia. Niektórzy z demonstrujących spalili flagi Izraela i Stanów Zjednoczonych. USA wspiera Izrael-terrorystę - krzyczeli.
Około 300 osób zebrało się na podobnej akcji w Yogyakarcie, w środkowej części Jawy. Prawie tyle samo ludzi przyszło na demonstrację w stolicy Indonezji, Dżakarcie. Wielu z nich trzymało transparenty nawołujące do pokoju. Inni krzyczeli "Allah Akbar" (Bóg jest Wielki). Uczestnicy protestu w Dżakarcie zamierzali przejść pod ambasadę amerykańską.
Izrael wysłał wojsko do Strefy Gazy i Libanu w celu odnalezienia trzech porwanych żołnierzy; jednego od 25 czerwca przetrzymuje palestyński Hamas, dwóch uprowadził 12 lipca libański Hezbollah.
W Indonezji, najliczniejszym w świecie kraju muzułmańskim, niemal codziennie odbywają się antyizraelskie demonstracje wzywające do zakończenia akcji zbrojnej w Libanie i Strefie Gazy. Władze w Dżakarcie zarzucają Izraelowi łamanie prawa międzynarodowego i wezwały do natychmiastowego zawieszenia broni.