Protest rodziców niepełnosprawnych dzieci
Dramatyczny apel rodziców do Tuska - zobacz zdjęcia
Przed sejmem robi się tłoczno
Od czwartku do soboty przed sejmem trwa protest związkowców, którzy apelują o rozmowy z rządem. Okazuje się, że to nie jedyna grupa społeczna, która domaga się zauważenia swoich problemów. W piątek przed sejmem zgromadzili się rodzice niepełnosprawnych dzieci, którzy apelują do premiera Tuska, aby z nimi porozmawiał.
153 zł - czyli kwota zasiłku pielęgnacyjnego, jaki otrzymują rodzice na chore dzieci, to stanowczo za mało na jakiekolwiek leczenie czy rehabilitację. Obecnie rodzice chorych dzieci mogą liczyć, poza zasiłkiem pielęgnacyjnym, na rentę socjalną w wysokości 610 zł. To - ich zdaniem - nadal kwota niewystarczająca na podstawowe potrzeby.
Rodzice protestują, bo według nich, ich problem nie jest zauważany przez polityków. Domagają się, aby opieka nad niepełnosprawnym dzieckiem została uznana za pracę i była opłacana. Chcą rozmów z premierem Donaldem Tuskiem na ten temat.
(WP.PL/meg)