Protest ratowników medycznych. "Czuję ogromny niepokój i strach"
Trwa protest ratowników medycznych. - Czuję ogromny niepokój i strach, myśląc o tym, co może spotkać potencjalnego pacjenta - przyznał w programie "Newsroom" WP Ireneusz Szafraniec z Polskiego Towarzystwa Ratowników Medycznych. - Idąc do tego zawodu, chciałem służyć, pomagać człowiekowi, a przez wiele lat byłem oszukiwany przez kolejne partie rządzące i dzisiaj widzimy tragedię ratownictwa medycznego, bylejakość - stwierdził. Wyraził nadzieję, że to się szybko skończy. - Oby ktoś nie umarł z powodu tego, że na miejsce przyjechał strażak, żołnierz, policjant, który mimo swoich wielkich chęci, nie był w stanie udzielić wysokospecjalistycznej zabiegów, ratujących zdrowie i życie, ponieważ nawet nie miał przy sobie sprzętu - dodał gość. Ocenił, że zastępowanie ratowników innymi służbami, to pomyłka. Skomentował również tragedię w szkole, gdzie zmarł 10-latek, do którego nie mogła wyjechać karetka.