"Jestem zwierzęciem. Kimś nie czymś. Chcę żyć"
Halicki, który także rok temu aktywnie popierał postulaty organizacji obrońców zwierząt, zauważył, że mimo zakazu uboju bez ogłuszania nie padła dotychczas żadna rzeźnia, a eksport mięsa nie zmalał. Jego zdaniem dopuszczenie do uboju rytualnego nie może być tłumaczone tolerancją wobec innych religii, ale raczej jest to interes w certyfikacji takiego uboju. - Jeżeli chcemy być cywilizowaną Europą, to nie możemy godzić się na barbarzyństwa - zaznaczył.