Protest medyków. Szykuje się mocne zaostrzenie strajku
Protest medyków może zostać zaostrzony. Przypomnijmy, że strajkujący żądają spotkania z premierem, do którego nadal nie doszło. Niektórzy pracownicy służby zdrowia mają deklarować, że nie przyjdą do pracy.
Informacje o zaostrzeniu się protestu medyków zdobyło RMF FM. Rozgłośnia ustaliła, że kolejni pracownicy służby zdrowia mogą zrezygnować z dodatkowych dyżurów.
Do pracy mogą nie przychodzić lub masowo brać urlopy na żądanie pielęgniarki oraz fizjoterapeuci.
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok wyjaśniła, że taka metoda była skuteczna, gdy strajkowali ratownicy medyczni.
- Dopiero jak w Warszawie zamiast karetek pogotowia, lądował helikopter, minister mówi, że zdiagnozował sytuację i znalazł miliard złotych - przekazała w rozmowie z RMF FM Ptok.
Konkretne informacje o dalszym przebiegu protestu mają zapaść w środę po południu.
Zobacz też: Emeryci to "budżetożercy"? Lekarz o "żenujących" ruchach rządu
Spotkanie komitetu protestacyjno-strajkowego
Przewodnicząca Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych Krystyna Ptok, która reprezentuje również komitet protestacyjno-strajkowy zaprosiła minister Bognę Janke z Kancelarii Prezydenta na rozmowy o godz. 15.30.
- Media od rana dopytują, czy przedstawiciele komitetu protestacyjno-strajkowego będą dziś (środa - przyp. red.) o godz. 12 na spotkaniu w Kancelarii Prezydenta z panią minister Bogną Janke. Kierujemy do pani minister zaproszenie do nas, bo o godzinie 15.30 zbiera się komitet protestacyjno-strajkowy w siedzibie Forum Związków Zawodowych na Sobieskiego 102 - przekazała.
- Zapraszamy panią minister tam i traktujemy nasze zaproszenie jako pierwszy krok w kierunku mediacji pana prezydenta w tym konflikcie, proteście - wskazała Ptok.
Źródło: RMF FM, PAP