Propozycja drastycznych ograniczeń sprzedaży tytoniu
Tasmania nosi się z zamiarem wychowania - jak to określa - pokolenia wolnego od tytoniu. W parlamencie tego australijskiego stanu pojawiła się propozycja drastycznych ograniczeń sprzedaży papierosów. W rządzie są jednak podziały i różne opinie na ten temat.
Wyższa izba parlamentu już wcześniej przegłosowała ustawę, zgodnie z którą papierosów nie będzie legalnie mógł kupić nikt urodzony po roku 2000. W ten sposób dzieci, gdy wejdą w wiek dorosły, będą miały znacznie utrudniony dostęp do tytoniu, mówi pomysłodawca i polityk Ivan Dean. -I to nie będzie tak, że ktoś komuś coś zabierze. Po prostu to pokolenie wyrosłoby w atmosferze braku możliwości legalnego kupna tytoniu, i byłoby tak również po ukończeniu przez nich 18-go roku życia - dodaje Dean.
Tasmańska minister zdrowia poparła projekt, ale premier mówi teraz, że ma wątpliwości. Nie wiadomo na razie, czy prawo wejdzie w życie. Przed ewentualnym głosowaniem w niższej izbie parlamentu będą jeszcze konsultacje. Projekt wspiera Światowa Organizacja Zdrowia; podobne antynikotynowe pomysły omawiane są też w kilku innych krajach; m.in. w Kanadzie, Wielkiej Brytanii i Nowej Zelandii.