Korea Południowa. Nowe kłopoty byłego prezydenta
Prokuratura specjalna w Korei Południowej wystąpiła ponownie o nakaz aresztowania byłego prezydenta Jun Suk Jeola. Sprawa tym razem dotyczy utrudniania śledztwa w sprawie ogłoszonego przez niego krótkotrwałego stanu wojennego.
Co musisz wiedzieć?
- Prokuratura specjalna w Korei Południowej złożyła do sądu wniosek o aresztowanie byłego prezydenta Jun Suk Jeola. Informację przekazała agencja Yonhap.
- Nowy nakaz aresztowania dotyczy zarzutu utrudniania śledztwa w sprawie wprowadzenia 3 grudnia zeszłego roku krótkotrwałego stanu wojennego przez Juna.
- Jun Suk Jeol już wcześniej odpowiadał przed sądem za podżeganie do zamachu, ale w marcu został zwolniony z aresztu.
Pierwsze informacje o kolejnym wniosku południowokoreańskiej prokuratury specjalnej o aresztowanie byłego prezydenta Korei Południowej Jun Suk Jeola pojawiły się we wtorek. Jak podała agencja Yonhap, wniosek dotyczy zarzutu utrudniania śledztwa w sprawie wprowadzenia krótkotrwałego stanu wojennego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nawrocki będzie blokował rząd? Morawiecki: może im pomóc
Dlaczego prokuratura domaga się aresztowania?
Jun Suk Jeol już wcześniej stanął przed sądem pod zarzutem podżegania do zamachu stanu. Chodzi o wydarzenia z 3 grudnia 2024 r., kiedy ogłoszono stan wojenny. Jun, który odpowiada już przed sądem pod zarzutem podżegania do zamachu stanu związanym z ogłoszeniem stanu wojennego 3 grudnia 2024 roku, został aresztowany w styczniu. Po 52 dniach zwolniono go z przyczyn formalnych.
Polityk jest oskarżony o spiskowanie z byłym ministrem obrony Kim Jong Hjunem i innymi osobami w celu wzniecenia zamachu stanu poprzez ogłoszenie niekonstytucyjnego i niezgodnego z prawem stanu wyjątkowego. Junowi zarzuca się także wysłanie wojska do parlamentu w celu zablokowania prac tej instytucji i aresztowania kluczowych polityków.
Ogłoszenie przez Juna stanu wojennego wstrząsnęło Koreą Południową. Mieszkańcy są dumni z demokratycznych przemian po latach dyktatury wojskowej, informacja zaskoczyła obywateli. W wyniku impeachmentu Juna, który został utrzymany przez Trybunał Konstytucyjny w kwietniu, rozpisano przedterminowe wybory prezydenckie.
Czytaj też: Justyna wyszła do pracy. Pilny apel policji
Przeczytaj również: Nadużycia przy liczeniu głosów w strzelcach Opolskich i Oleśnie. Prokuratura rozpoczyna śledztwo
Jakie są konsekwencje polityczne dla Juna Suk Jeola?
Wybory wygrał kandydat liberałów Li Dze Mjung, który objął urząd 4 czerwca. Po zmianie władzy powołano specjalną prokuraturę, która prowadzi szeroko zakrojone dochodzenia przeciwko Junowi.
Polityk odpiera zarzuty, w tym te dotyczące spiskowania w celu wywołania zamachu stanu, za co grozi kara śmierci lub dożywocie. Twierdzi, że ogłosił stan wojenny, by ostrzec przed zagrożeniem dla demokracji ze strony ówczesnej opozycyjnej Partii Demokratycznej.