Prokuratura wszczyna śledztwo w sprawie Lotosu i Orlenu
Prokuratura wszczęła śledztwo ws. wyprzedaży Lotosu po zawiadomieniu Agnieszki Pomaski. Chodzi o złamanie prawa przy sprzedaży udziałów w Rafinerii Gdańskiej oraz niedopełnienie obowiązków przez urzędników rządu PiS. - Potwierdzam, że śledztwo zostało wszczęte - powiedziała w rozmowie z WP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku prok. Iwona Śmigielska-Kowalska.
"Jest śledztwo ws. nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez zarząd PKN Orlen i wyrządzenia znacznej szkody majątkowej oraz ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publ, w tym Prezesa UOKiK. To odp. na zawiadomienie z 16.12.2022" - napisała posłanka KO Agnieszka Pomaska.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
- Otrzymałam zawiadomienie z Prokuratury Okręgowej w Płocku, że postanowieniem prokuratora z dn. 22 stycznia 2024 roku zostało wszczęte śledztwo w sprawie, a konkretnie w dwóch sprawach. Po pierwsze prokuratura zwraca uwagę na nadużycia udzielonych uprawnień oraz niedopełnienie obowiązków przez zarząd PKN Orlen oraz inne osoby, które zostały powołane do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą. Śledztwo prokuratury będzie dotyczyło umów związanych zarówno z połączeniem spółek Lotos i Orlen, ale będzie również dotyczyło wyprzedaży Lotosu - mówiła Agnieszka Pomaska na konferencji prasowej w Gdańsku, dotyczącej kwestii sprzedaży Lotosu.
Posłanka KO podkreśliła, że "prokuratura mówi wprost, iż mogło dojść do wyrządzenia PKN Orlen szkody majątkowej wielkich rozmiarów, nie mniejszej niż 4 mld zł".
W lipcu 2023 r. Najwyższa Izba Kontroli sporządziła raport dotyczący m.in. fuzji Orlenu z Lotosem po kontroli w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Dziennikarze TVN24 dotarli do nadal nieopublikowanego dokumentu. Według NIK Saudi Aramco zapłaciło o 7,2 mld zł mniej za część Lotosu, niż była ona warta.
Agnieszka Pomaska (KO) oceniła, że "mamy do czynienia z aferą na wielką skalę, z aferą z wielu powodów". - Lotos został nie sprzedany, tylko wyprzedany. Decyzja o wyprzedaży Lotosu to była decyzja nie merytoryczna, nie gospodarcza, to nie było budowanie polskiego championa, jakim miał być Orlen, tylko to była decyzja polityczna - stwierdziła Pomaska.
Jej zdaniem "mamy konkretne osoby, które są odpowiedzialne za podjęcie tej decyzji i za brak nadzoru nad przeprowadzeniem tej wyprzedaży".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Pomaska oskarża
- Po pierwsze Jarosław Kaczyński, to on postanowił ukarać Pomorze, z jakiegoś powodu, to on postanowił wyprzedać Lotos i utracić aktywa, bardzo ważne aktywa nie dla Pomorza, ale dla całego sektora paliwowego w Polsce. Po drugie, to odpowiedzialność ministra Jacka Sasina za brak nadzoru, jako ministra aktywów państwowych. To minister Sasin nie interesował się wystarczająco, nie zaglądał w dokumenty, bo gdyby zajrzał w dokumenty, to by wiedział, że prędzej czy później poniesie za tego typu transakcje, odpowiedzialność. I tę odpowiedzialność na pewno poniesie - podkreśliła posłanka KO.
Dodała, że trzecią osobą odpowiedzialną za tę sprawę jest były premier Mateusz Morawiecki. - To on stał na czele rządu w trakcie przeprowadzania tej skandalicznej transakcji - dodała. - Po czwarte, pan Daniel Obajtek. Znacie pana Obajtka bardzo dobrze. Nie znacie go jako sprawnego menadżera, znacie go jako gościa wstawionego do spółki po to, żeby rozwalić, wyprzedać, zniszczyć i być przede wszystkim na usługach partii. Każda z tych osób zostanie przez nas rozliczona - zapowiedziała.
Oświadczenie Orlenu
W zeszłotygodniowym oświadczeniu Orlenu zaznaczono, że "sprzedaż części aktywów Lotosu, wynikająca z realizacji środków zaradczych wskazanych przez Komisję Europejską, została zrealizowana zgodnie z wyceną rynkową tych aktywów, z pełnym poszanowaniem przepisów prawa i pod nadzorem organów państwa". "Biorąc to pod uwagę, zarzuty Najwyższej Izby Kontroli wobec fuzji Orlen-Lotos nie mają uzasadnienia" - ocenił koncern.
W 2022 r. Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia w Łodzi XX Wydział Gospodarczy Krajowego Rejestru Sądowego zarejestrował połączenie PKN Orlen z Grupą Lotos.
Wcześniej, w styczniu 2022 r., zgodnie z wymogami KE, Orlen przedstawił środki zaradcze planowane w związku z przejęciem Grupy Lotos. M.in. informowano, że węgierski MOL przejmie 417 stacji paliw sieci Grupy Lotos w Polsce, a Orlen kupi od MOL 144 stacje paliw na Węgrzech, oraz 41 stacji paliw na Słowacji. Obszar logistyki paliw i asfaltu w ramach spółki Lotos Terminale kupi Unimot. Natomiast Lotos Biopaliwa kupi firma Rossi Biofuel.
Jak informował Orlen, wynegocjował, że Saudi Aramco kupi 30 proc. akcji gdańskiej rafinerii Grupy Lotos i uzgodnił długoterminowy kontrakt na dostawy od 200 tys. do 337 tys. baryłek ropy dziennie, przy czym docelowy wolumen dostaw saudyjskiego surowca powinien wynieść 20 mln ton rocznie.
Źródło: PAP/WP
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski