"Prokuratura powinna zająć się sprawą zniewagi prezydenta"
Szef prokuratury rejonowej Warszawa-Śródmieście powiedział, że zgodnie z zasadą legalizmu, prokuratura była zobligowana zająć się sprawą Huberta H. Mężczyzna został oskarżony o znieważenie prezydenta RP. Dziś przed sądem w Warszawie miał rozpocząć się proces w jego sprawie. Do rozprawy jednak nie doszło, bo bezdomny Hubert H. nie stawił się w sądzie - powiedział w magazynie "Polska i Świat" prokurator Robert Myśliński.
24.08.2006 | aktual.: 25.08.2006 01:45
Myśliński powiedział, że postępowanie w tej sprawie toczyło się bardzo sprawnie. Dodał, że zgromadzony materiał dowodowy potwierdził, że Hubert H. znieważył prezydenta. Szef prokuratury rejonowej Warszawa-Śródmieście wyjaśnił, że nie jest możliwa zmiana kwalifikacji czynu na "zachowanie nieobyczajne". Takie rozwiązanie proponuje między innymi Fundacja Helsińska - mówił w magazynie "Polska i Świat".
Robert Myśliński wyjaśniił, że Hubert H. dopuścił się "zachowania nieobyczajnego" nim został wylegitymowany. Znieważenie prezydenta miało miejsce już w trakcie rozmowy z policjantami. Gość magazynu "Polska i Świat" podkreślił, że do zdarzenia doszło w miejscu publicznym - na Dworcu Centralnym. Robert Myśliński mówi, że wszystkie materiały zebrane przez prokuraturę potwierdzają, że bezdomny mężczyzna dopuścił się znieważania głowy państwa.