Prokuratura postawiła zarzut prezydentowi Tarnobrzega. Jest też wniosek o areszt
Grzegorzowi K. postawiono zarzut korupcji. Prezydent Tarnobrzega miał przyjąć od lokalnego biznesmena 20 tys. zł w zamian za pozytywną decyzję w sprawie planu zagospodarowania przestrzennego. Grozi mu do 8 lat więzienia.
Jak informowało rmf24.pl Grzegorz K. został zatrzymany w środę w swoim biurze. Funkcjonariusze CBA znaleźli przy nim pieniądze, które rzekomo otrzymał od biznesmena. To właśnie on powiadomił służby. K. miał otrzymać pieniądze w zamian za korzystne rozstrzygnięcie, co do planu zagospodarowania przestrzennego i zgody na budowę obiektów usługowo-handlowych w Tarnobrzegu.
Jak informuje rzeczniczka Prokuratury Krajowej Ewa Bialik, prezydent Tarnobrzega złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do winy.
Do sądu skierowano wniosek o trzymiesięczny areszt dla Grzegorza K. Jak podaje Prokuratura Krajowa, może on zostać rozpatrzony jeszcze w piątek.
Źródło: echodnia.eu
Zobacz także: Australijscy ministrowie go nienawidzą. Zabronił im seksu