Trwa ładowanie...
27-06-2012 12:23

Prokuratura odwołała się od umorzenia procesu byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego

Prokuratura odwołała się od umorzenia procesu byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. Jak dowiedziało się Radio ZET, prokuratorzy z Rzeszowa wysłali zażalenie do sądu zarzucając, że sąd ocenił dowody bez przeprowadzenia procesu i w całości uwierzył w argumenty obrońców.

Prokuratura odwołała się od umorzenia procesu byłego szefa CBA Mariusza KamińskiegoŹródło: PAP, fot: Rafał Guz
d40gnob
d40gnob

- Nasze odwołanie jest obszerne i liczy 50 stron - mówi Radiu ZET zastępca prokuratora okręgowego w Rzeszowie Jaromir Rybczak.

W ubiegłym tygodniu warszawski sąd niejednogłośnie umorzył proces b. szefa CBA Mariusza Kamińskiego i jego trzech podwładnych, oskarżonych o nadużycia prawa przy prowadzeniu przez Biuro "afery gruntowej".

Sąd Rejonowy Warszawa-Śródmieście uwzględnił wniosek obrony o umorzenie sprawy Kamińskiego (dziś posła PiS), b. wiceszefa CBA Macieja Wąsika (dziś stołecznego radnego PiS) oraz b. dyrektorów Zarządu Operacyjno-Śledczego CBA Grzegorza Postka i Krzysztofa Brendela.

We wrześniu 2010 r. Prokuratura Okręgowa w Rzeszowie oskarżyła ich o przekroczenie uprawnień, nielegalne działania operacyjne CBA (w tym podsłuchy) oraz podrabianie dokumentów i wyłudzenie poświadczenia nieprawdy. Zdaniem prokuratury Biuro stworzyło fikcyjną sprawę odrolnienia ziemi, choć nie miało wcześniej wiarygodnej informacji o przestępstwie - a tylko to pozwala służbom zacząć akcję "kontrolowanego wręczenia korzyści majątkowej" wobec podejrzewanych. Groziło im do 8 lat więzienia. Nie przyznali się do zarzutów.

d40gnob

Jeszcze przed otwarciem procesu obrona wniosła o umorzenie sprawy z braku cech przestępstwa. Jej zdaniem CBA działało zgodnie z prawem. Prokuratura i pokrzywdzeni byli przeciwni umorzeniu. Przez prawie dwie godziny strony ustosunkowywały się do tego wniosku. - Były też wzajemne repliki - ujawnił jeden z uczestników rozprawy. Ok. godz. 15 trzyosobowy skład sędziowski pod przewodnictwem sędziego Michała Kowalskiego ogłosił decyzję o umorzeniu - tak samo niejawnie. Jeden z trojga sędziów złożył zdanie odrębne (nie zostało ono wygłoszone).

Sąd w całości umorzył postępowanie - poinformował rzecznik Sadu Okręgowego w Warszawie sędzia Wojciech Małek. Dodał, że uzasadnienie jest bardzo obszerne; jest też niejednogłośne. Dlatego rzecznik powiedział, że będzie mógł przedstawić jego szczegóły dopiero w czwartek.

Po wyjściu z sali Kamiński powiedział dziennikarzom, że sąd w każdym z zarzutów stwierdził brak znamion przestępstwa. - Nie ma cienia wątpliwości, że nie popełniliśmy żadnego przestępstwa; wszystkie nasze decyzje były legalne - dodał. Podkreślił, że ma wielką satysfakcję.

d40gnob
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d40gnob
Więcej tematów