PolskaProkuratura: internauta z Nowego Sącza nie znieważył głowy państwa. Usłyszał jednak zarzut kierowania gróźb karalnych

Prokuratura: internauta z Nowego Sącza nie znieważył głowy państwa. Usłyszał jednak zarzut kierowania gróźb karalnych

• Internauta opublikował prześmiewczy filmik o prezydencie
• Na filmiku prezydent składa kwiaty pod pomnikiem Romana Dmowskiego - wideo zostało puszczone od tyłu
• W tytule materiału internauta wpisał: "Pijany prezydent Andrzej Duda kradnie kwiaty"
• Prokuratura: Mężczyzna nie znieważył głowy państwa
• Internauta usłyszał inny zarzut - kierowania gróźb karalnych
• Groźby miał zamieszczać w komentarzach na jednym z portali

- Internauta z Nowego Sącza, który opublikował prześmiewczy filmik o prezydencie nie znieważył głowy państwa - powiedział szef prokuratury rejowej w Nowym Sączu, Waldemar Starzak. Usłyszał jednak zarzut kierowania gróźb karalnych. - Na bieżącym etapie postępowania prokuratura nie widziała wystarczających podstaw do przedstawienia zarzutów znieważenia głowy państwa - powiedział prok. Starzak.

Zdaniem śledczych internauta umieścił w komentarzach na jednym z portali internetowych groźby karalne pod adresem osoby, która zawiadomiła prokuraturę o obrażającym prezydenta filmiku. Za groźby karalne grozi maksymalnie kara pozbawienia wolności do dwóch lat. Nowosądeczanin przyznał się do kierowania gróźb karalnych, wyraził skruchę i złożył obszerne wyjaśnienia. Do akt sprawy załączono przeprosiny mężczyzny kierowane do osób, które mogły poczuć się urażone jego postępowaniem. Przeprosiny mężczyzna również zamieścił na portalu społecznościowym.

Obecnie prokuratura będzie prowadziła dalsze śledztwo i zdecyduje czy zostanie skierowany do sądu akt oskarżenia. - Wszystko będzie zależało od dalszych czynności prokuratorskich - podsumował szef nowosądeckiej prokuratury.

Sprawę skomentował też sam Andrzej Duda, który na Twitterze zaapelował do prokuratury: "Dajcie spokój".

Rzecznik Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Piotr Kosmaty wyjaśnił, że prokuratura w Nowym Sączu działała na wniosek osoby zawiadamiającej o znieważeniu Prezydenta RP i o kierowaniu wobec niej gróźb karalnych. "Wszczęto śledztwo dotyczące nie tylko znieważenia Prezydenta RP, ale również kierowania gróźb karalnych w stosunku do osoby prywatnej. Zabezpieczenie komputera dokonane zostało w celu zgromadzenia dowodów świadczących o popełnieniu obu przestępstw" - napisał na Twitterze rzecznik.

Do sprawy odniósł się także minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, który był o nią pytany podczas sejmowej debaty nad nowym Prawem o prokuraturze. - Jeśli kogoś krytykować za to zdarzenie, a my do tej krytyki się w pełni przyłączamy jako posłowie i przedstawiciele rządu Prawa i Sprawiedliwości, to właśnie tę niezależną prokuraturę - powiedział Ziobro.

Filmik nowosądeczanina przedstawia prezydenta, który składa kwiaty pod pomnikiem Romana Dmowskiego, ale został on puszczony od tyłu. Internauta zatytułował obraz "Pijany prezydent Andrzej Duda kradnie kwiaty spod pomnika Romana Dmowskiego". Wygląda jakby prezydent zabierał kwiaty i odchodził spod pomnika chwiejnym krokiem. Film pojawił się w sieci 11 listopada 2015 roku.

Za obrazę głowy państwa grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.

Policja przeszukała mieszkanie mężczyzny i zabezpieczyła jego komputer.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (440)