PolskaProkuratura chce aresztu dla byłego funkcjonariusza CBŚ z Wrocławia

Prokuratura chce aresztu dla byłego funkcjonariusza CBŚ z Wrocławia

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie skierowała
do krakowskiego sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie Edwarda C.,
byłego funkcjonariusza Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu,
podejrzanego o ujawnienia tajemnicy służbowej.

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Apelacyjnej w Krakowie Jerzy Balicki, Edward C. podejrzany jest o ujawnienie tajemnicy służbowej. Miał on przekazać członkom grupy przestępczej działającym w obrocie paliwami płynnymi dokumenty zawierające informacje niejawne dotyczące mechanizmów działania sprawców przy popełnianiu przestępstw z obrotem paliwami przekazać. Miał także przekazać im analizy materiałów operacyjno-procesowych dotyczących jednego z postępowań przygotowawczych prowadzonych we wrocławskiej prokuraturze rejonowej.

Wniosek o aresztowanie b. funkcjonariusza jest wynikiem kontynuowania czynności procesowych w sprawie wątku korupcyjnego ujawnionego przy rozpracowywaniu afery paliwowej, a dotyczącej zamiany dokumentów zabezpieczonych w spółce BGM za kwotę prawie 2,5 mln zł przekazaną przez członków grupy przestępczej funkcjonariuszom - mówił rzecznik.

Balicki przypomniał, że w postępowaniu dotyczącym funkcjonariuszy CBŚ we Wrocławiu doszło do próby przerzucenia odpowiedzialności za przestępstwo ujawnienia tajemnicy służbowej na innych funkcjonariuszy, którzy z popełnieniem przestępstwa nie mieli nic wspólnego i skierowania w ten sposób śledztwa na "ślepy tor". To właśnie Edward C. był zaangażowany w fałszowanie oskarżeń wobec innej osoby.

W marcu 2004 r. przesłuchiwany jako podejrzany Edward C. pomówił innego funkcjonariusza z CBŚ Waldemara C. o to, że ten wyniósł z komendy policji i przekazał mu dokument poufny dotyczący analizy przestępstw paliwowych, ukrywając w ten sposób prawdziwego sprawcę, obecnie już tymczasowo aresztowanego Wojciecha K. Prokuratura Apelacyjna nie wystąpiła wówczas z wnioskiem o aresztowanie Waldemara C., ponieważ wersja podana przez Edwarda C. nie była dla niej przekonująca.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)