Prokuratorzy chcą przesłuchać szefa CBA
Prokuratorzy z Rzeszowa chcą przesłuchać szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego, ale ten zasłania się tajemnicą państwową. Dlatego śledczy napisali w liście do premiera prośbę, by zezwolił Mariuszowi Kamińskiemu na zeznania i na ujawnienie kulis prowokacji wobec Andrzeja Leppera - informuje "Newsweek".
07.12.2007 20:22
Donald Tusk nie przeczytał jeszcze listu śledczych z Prokuratury Okręgowej w Rzeszowie. Zapowiedział, że decyzję podejmie gdy wróci z Rzymu do Polski. Mariusza Kamińskiego czeka ciężka rozmowa - powiedział premier. "Newsweek" ujawnił w czwartek, że zdesperowani prokuratorzy napisali do Tuska, ze szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego utrudnia im śledztwo.
Kamiński nie chce współpracować z prokuraturą, która bada legalność prowokacji w ministerstwie rolnictwa. Toczące się w Rzeszowie śledztwo dotyczy najgłośniejszej akcji w historii CBA: łapówki, która miała trafić do wicepremiera Andrzeja Leppera. Akcję przerwał przeciek, o dokonanie którego premier Jarosław Kaczyński obwiniał szefa MSWiA Janusza Kaczmarka. Skandal, który był następstwem akcji, doprowadził do rozpadu koalicji rządowej, upadku rządu i wcześniejszych wyborów.