Prokuratora sprawdza Tymoszenko, kupiła drogie szczepionki
Ukraińska prokuratura generalna wszczęła śledztwo w sprawie zakupu szczepionek przeciw grypie, dokonanego w 2009 r., kiedy na czele rządu stała Julia Tymoszenko, znajdująca się obecnie w opozycji wobec prezydenta Wiktora Janukowycza.
W opublikowanym komunikacie ukraińskiego MSW podano, iż śledztwo to dotyczy sprzedaży preparatów medycznych na zamówienie ówczesnego rządu po zawyżonych cenach. Naraziło to budżet państwa na straty w wysokości ponad 50 mln hrywien (ponad 18,9 mln złotych) - czytamy.
We wrześniu ubiegłego roku władze w Kijowie poinformowały, iż złożyły pozew przeciw amerykańskiej firmie Olden Group, zaangażowanej - jak twierdził wówczas rząd premiera Mykoły Azarowa - w "międzynarodowy spisek" wokół sprzedaży szczepionek i innych leków na zamówienie poprzedniego rządu.
W maju ub. roku prezes ukraińskiej Izby Rachunkowej (odpowiednik NIK w Polsce) Walentyn Symonenko mówił, że rząd Tymoszenko niezgodnie z prawem wykorzystał ok. 1 mld hrywien (prawie 370 mln zł) z rezerwy budżetowej, wydając te pieniądze na walkę z epidemią nowej grypy A/H1N1, ogłoszoną na Ukrainie jesienią 2009 r.
W grudniu ubiegłego roku prokuratura zarzuciła Tymoszenko niecelowe wykorzystanie ok. 300 mln dolarów, uzyskanych w 2009 roku ze sprzedaży przez Ukrainę kwot emisyjnych dwutlenku węgla. Od tego czasu była premier jest regularnie przesłuchiwana przez śledczych.
Ogółem władze Ukrainy pod zarzutami machinacji finansowych zatrzymały do tej pory sześciu współpracowników Tymoszenko, w tym ministra spraw wewnętrznych w jej rządzie Jurija Łucenkę. Siódmy, były minister gospodarki w rządzie Tymoszenko Bohdan Danyłyszyn, przebywa w areszcie w Czechach, gdzie poprosił o azyl polityczny.
Tymoszenko i jej zwolennicy twierdzą, że działania władz są przejawem prześladowań opozycji.