Prokurator oskarża byłych współpracowników Trumpa. Nowe zarzuty
Robert Mueller bada ingerencję Rosji w amerykańskie wybory. Prokurator specjalny oskarżył byłych współpracowników Donalda Trumpa, Paula Manaforta i Ricka Gatesa. Zarzuty dotyczą jednak malwersacji finansowych.
Były przewodniczący kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa Paul Manafort i wspólnik biznesowy Rick Gates, zostali oskarżeni przez Roberta Muellera o liczne oszustwa podatkowe i bankowe. Doradcom Trumpa już wcześniej postawiono zarzuty prania brudnych pieniędzy.
Manafort i Gates mieli ukryć przed urzędami skarbowymi ponad 30 mln dol. - informuje portal bbc.com. Manafort był też oskarżany o kontakty z prorosyjskimi politykami na Ukrainie. Miał otrzymywać znaczne sumy za doradzanie byłemu prezydentowi Wiktorowi Janukowyczowi. Za pośrednictwem adwokata zadeklarował, że nie przyznaje się do winy.
Z kolei sam Gates miał dodatkowo ukryć ponad 3 mln dol. własnego dochodu. Dotychczas nie zajął stanowiska w sprawie stawianych mu zarzutów. Sprawa wyszła na jaw, podczas badania przez specjalnego prokuratora Muellera, ingerencji Rosji w wybory prezydenckie w USA.
Zobacz także: "Kto nami rządzi?". Była posłanka PiS zdradza jak Szydło została premierem
Mueller, stawiając zarzuty byłym doradcom Trumpa, oskarżył już o manipulację w amerykańskich wyborach 19 osób. Cztery z nich są powiązane bezpośrednio z prezydentem. W ubiegły piątek o manipulację, podczas wyborów w USA w 2016 r. zostało oskarżonych 13 Rosjan.
Źródło: bbc.com