Prokurator: odwrót sił IS w Syrii i Iraku zwiększa ryzyko ataków we Francji
• Francuski prokurator ostrzega, że odwrót sił IS w Iraku i Syrii zwiększa ryzyko ataków dżihadystów
• Molins: kiedy organizacje terrorystyczne są w trudnej sytuacji na własnym terenie, to szukają okazji do ataku za granicą
• Prokurator zapowiedział ostrzejsze kary więzienia dla Francuzów wracających z dżihadu
• Według rządu zagrożenie terrorystyczne we Francji pozostaje "wyjątkowo wysokie"
Odwrót sił Państwa Islamskiego (IS) w Iraku i Syrii zwiększa ryzyko ataków dżihadystów we Francji, takich, do jakich doszło w bieżącym i zeszłym roku - oświadczył francuski prokurator do walki z terroryzmem Francois Molins.
- W historii terroryzmu widzimy wyraźnie, że kiedy organizacje terrorystyczne są w trudnej sytuacji na własnym terenie, to szukają okazji do ataku za granicą - powiedział Molins w wywiadzie dla dziennika "Le Monde".
Dodał, że presja militarna, w obliczu której stoi IS, może spowodować, że wielu francuskich dżihadystów i członków ich rodzin powróci do kraju. Dużo osób zaangażowanych w krwawe ataki terrorystyczne, do których od zeszłego roku dochodziło we Francji, urodziło się właśnie w kraju nad Sekwaną.
Prokurator Molins zapowiedział ostrzejsze kary więzienia dla Francuzów wracających z dżihadu. Jak dodał w rozmowie z "Le Monde", około 700 osób z Francji walczy w szeregach ekstremistycznych ugrupowań w Iraku i Syrii i "w tym lub innym momencie staniemy w obliczu powrotu dużej liczby francuskich bojowników i ich rodzin".
Molins zapowiedział, że jego biuro będzie formułować bardziej poważne oskarżenia, grożące karami do 30 lat więzienia w przypadkach, które mogły być wcześniej zagrożone maksymalną karą 10 lat pozbawienia wolności. Jak wskazał prokurator, w 2013 roku odnotowano 26 przypadków terroryzmu, a obecnie jego biuro prowadzi dochodzenie w 324 sprawach.
Według rządu zagrożenie terrorystyczne we Francji pozostaje "wyjątkowo wysokie". W kraju tym obowiązuje stan wyjątkowy, wprowadzony w następstwie zamachów dżihadystycznych z 13 listopada 2015 roku, w których zginęło 130 osób. 14 lipca br. w Nicei terrorysta wjechał ciężarówką w tłum świętujący Dzień Bastylii, zabijając 84 osoby.