Prokurator, który chciał wszcząć śledztwo w sprawie nieopublikowania wyroku TK, wyrzucony z wydziału
• Prokurator wyrzucony z Wydziału Śledczego - informuje TVN24
• Chciał wszcząć śledztwo w sprawie nieopublikowania wyroku TK
• Jego przełożony podał się do dymisji
07.04.2016 | aktual.: 07.04.2016 16:15
Doświadczony prokurator Tomasz Nowicki został wyrzucony z Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej Warszawa - Praga - informuje tvn24.pl. Z informacji portalu wynika, że stało się tak, ponieważ chciał wszcząć śledztwo w sprawie braku publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jego bezpośredni przełożony sam złożył dymisję, nie godząc się z takimi decyzjami kierownictwa. - Jesteście dobrze zorientowani w tym, co się dzieje w prokuraturze. Złożyłem rezygnację - potwierdził w rozmowie z tvn24.pl naczelnik Wydziału Śledczego Józef Gacek.
9 marca Trybunał Konstytucyjny orzekł, że kilkanaście zapisów nowelizacji ustawy o TK, autorstwa PiS, jest niekonstytucyjnych. Rząd odmówił jednak publikacji wyroku. Kilka dni później do prokuratur w całym kraju zaczęły wpływać zawiadomienia przeciwko premier Beacie Szydło.
Szef Prokuratury Regionalnej w Warszawie podjął decyzję, że zajmie się nimi Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga. Sprawę powierzono prokuratorowi Tomaszowi Nowickiemu.
Prokurator Nowicki mógł zdecydować o rozpoczęciu śledztwa lub odmówić jego wszczęcia. Miał czas na podjęcie decyzji do 22 kwietnia.
Z informacji tvn24.pl wynika, że już 4 kwietnia prokurator decyzję podjął. Zdecydował o wszczęciu śledztwa i poinformował o tym swoich przełożonych.
Bezpośredni przełożony Nowickiego - szef Wydziału Śledczego Józef Gacek - decyzję tę zaakceptował. Jednak pełniący obowiązki szefa praskiej prokuratury okręgowej Paweł Blachowski - jak informuje tvn24.pl - miał w tej kwestii inne zdanie. Odebrał Nowickiemu prowadzenie sprawy i zdecydował o przeniesieniu go do innego wydziału - do spraw przestępczości gospodarczej.
- Postępowanie dotyczące niepublikowania wyroku Trybunału pozostaje w fazie postępowania sprawdzającego, nie została podjęta decyzja o jego wszczęciu - powiedziała tvn24.pl rzecznik prokuratury Renata Mazur.
Na pytanie tvn24.pl o powód przeniesienia prokuratora Nowickiego odparła: - Prokurator został przeniesiony do wydziału ds. przestępczości gospodarczej ze względu na konieczność wzmocnienia tych wydziałów. Całość referatu została przejęta przez innego prokuratora.
Naczelnik wydziału, w proteście przeciwko zablokowaniu wszczęcia śledztwa i przeniesieniu swojego podwładnego, podał się do dymisji. - Z pytań wynika, że są państwo dobrze zorientowani w tym, co się wydarzyło w naszej prokuraturze. Ja mogę tylko potwierdzić, że złożyłem rezygnację ze stanowiska naczelnika wydziału. To wszystko - powiedział tvn24.pl Gacek.