Prokurator Krzysztof Parulski zabiera głos
- Zdarzają się trudne sytuacje, ale żadnego konfliktu nie ma - zapewnił w "Rzeczpospolitej" Naczelny Prokurator Wojskowy Krzysztof Parulski. Powiedział też, że Seremet to sympatyczny szef i domniemany konflikt między nim a prokuratorem generalnym to raczej efekt medialny niż faktyczny stan rzeczy.
Zapytany, czy prokuratura wojskowa powinna zostać odrębna, powiedział, że prokuratura wojskowa ma wspólną ustawę, która obejmuje trzy piony: powszechne, wojskowe oraz śledczy i lustracyjny, więc trudno tu o odrębność prokuratury wojskowej.
- Najważniejszym postulatem wyłaniającym się z prac zespołu jest rozszerzenie właściwości prokuratorów wojskowych na wszystkie czyny popełnione przez żołnierzy. Prokuratorzy w mundurach są też dobrymi specjalistami z prawa międzynarodowego, konfliktów zbrojnych i prawa humanitarnego, co jest przydatne Siłom Zbrojnych - uzasadniał prokurator Parulski, argumentując przydatność prokuratury wojskowej.
Zdaniem Parulskiego zatem nie ma potrzeby likwidowania wojskowego pionu prokuratury, a jedynym pomysłem na wyrównanie obciążenia prokuratury wojskowej i powszechnej jest reforma prokuratury.
Próba samobójcza prokuratora Mikołaja Przybyła z Wojskowej Prokuratury Okręgowej w Poznaniu oraz wypowiedzi po tym tragicznym wydarzeniu Prokurator Generalny Andrzej Seremet i jego zastępca Naczelny Prokurator Wojskowy, gen. Krzysztof Parulski pokazały konflikt między prokuraturą cywilną a wojskową. Prokuratura jest instytucją hierarchiczną, w której niedopuszczalna jest sytuacja, gdy podwładny publicznie występuje przeciwko zwierzchnikowi, a tak stało się podczas konferencji po tragicznym wydarzeniu w Poznaniu.
We wtorek obaj prokuratorzy zostali wezwani na rozmowę do prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Po rozmowach prezydent nie podjął decyzji o odwołaniu Krzysztofa Parulskiego, mimo że prokurator generalny publicznie stwierdził, że nie wyobraża sobie dłużej współpracy z generałem. A z tego można wnioskować, że likwidacja prokuratury wojskowej wcale nie jest już taka pewna.
Ustawa o prokuraturze mówi, że naczelny prokurator wojskowy, będący zastępcą prokuratora generalnego, jest powoływany i odwoływany ze stanowiska przez prezydenta "na wniosek Prokuratora Generalnego zgłoszony w porozumieniu z ministrem obrony narodowej".