Prokurator Barbara K. od Amber Gold może zostać zatrzymana

Barbara K. zasłynęła tym, że na komisji śledczej ds. Amber Gold zamykała oczy i mówiła łamiącym się głosem. Teraz była prokurator nie stawia się, by usłyszeć zarzuty i przedstawia zwolnienia lekarskie. Śledczy ocenili jednak, że jej stan zdrowia nie wyklucza wizyty w prokuraturze.

Barbara K.
Źródło zdjęć: © East News
Patryk Osowski

Barbara K. ma usłyszeć zarzut niedopełnienia obowiązków ws. afery Amber Gold, w której 18 tys. poszkodowanych straciło ponad 800 mln złotych. Kobieta nie stawia się na wysłuchanie zarzutów i przedstawia zwolnienia lekarskie. Twierdzi, że ze względu na chorobę nie może pojawić się w prokuraturze.

Wreszcie jej stan zdrowia przebadali teraz biegli. – Z uzyskanej w tym zakresie opinii lekarskiej wynika, że Barbara K. może się stawić do czynności przedstawienia zarzutu i przesłuchania w charakterze podejrzanej z powodu zwolnień lekarskich – powiedziała TVP3 Wrocław prokurator Lidia Tkaczyszyn z Legnicy.

Co ważne, w przypadku, w którym Barbara K. nie stawi się ponownie, śledczy mogą wystąpić o zgodę do Sądu Dyscyplinarnego o jej zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie.

Przesłuchanie przed komisją Amber Gold. "Nie pamiętam, nie przypominam sobie"

O Barbarze K. zrobiło się głośno, gdy przedstawiała zwolnienia lekarskie i nie pojawiała się na wezwania komisji śledczej ds. Amber Gold. Gdy wreszcie stanęła przed komisją, swoją postawą wywołała burzę w internecie. Komentatorzy nie zostawili suchej nitki na przyjętej przez nią taktyce udzielania odpowiedzi.

Nie pamiętam, nie przypominam sobie, nie jestem w stanie odpowiedzieć na tak szczegółowe pytanie - to sformułowania najczęściej powtarzane przez prokurator. Co więcej, Barabara K. regularnie zamykała oczy, mówiła cicho, bardzo wolno i łamiącym się głosem. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Zobacz też: Fogiel dementuje plotki wokół wywiadu Kaczyńskiego dla Bilda

Barbara K. odmówiła wszczęcia postępowania ws. Amber Gold i umorzyła sprawę

Barbara K. była badana przez biegłych już wtedy, gdy nie stawiała się na wezwania komisji śledczej. Politycy zdecydowali wtedy o zasięgnięciu opinii ws. zdrowia Barbary K. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej w Szczecinie stwierdzili, że nie ma żadnych przeciwwskazań zdrowotnych, by prokurator, która jako pierwsza zajmowała się aferą Amber Gold, stanęła przed komisją.

- Mój stan zdrowia niestety ma bardzo duży wpływ na to, w jaki sposób ja jestem w stanie dziś odtworzyć zdarzenia sprzed jakiegoś upływu czasu. To nie wynika z mojej złej woli, stawiłam się tutaj, bo wiem, że jest to ważne, staram się udzielić odpowiedzi, na które umiem odpowiedzieć - tłumaczyła przed komisją.

Członkowie komisji nie odpuścili jednak prokurator, która najpierw odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie Amber Gold, a potem umorzyła postępowanie w tej sprawie. - Nie puścimy pani do domu nawet przez 3 dni, dopóki z tych zeznań nie będzie wynikać cokolwiek konstruktywnego - mówiła przewodnicząca komisji posłanka PiS Małgorzata Wasserman.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Wizyta szefa MSZ Chin w Polsce. Co przyniesie spotkanie z Sikorskim?
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Musk na prawicowym wiecu. Wezwał do zmiany rządu Wielkiej Brytanii
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Mężczyzna nie żyje, żona z dzieckiem ranni. Tragedia pod Częstochową
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Nowa strategia wojskowa Rosjan. Może im pomóc sztuczna inteligencja
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Hołownia powinien dalej być marszałkiem Sejmu? Jest sondaż
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Alert na krakowskim lotnisku i plany Trumpa na wizytę w Chinach. [SKRÓT DNIA]
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wpis szefowej KE pojawił się po 17. "Poważne naruszenie suwerenności"
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Wyłowiono ciało kobiety i dzieci. Dramat w Chicago
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Świadczenie wspierające. Ile wyniesie w 2026 roku?
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Węgry nie potępią Rosji za drony. Bo to były pokojowe drony! [OPINIA]
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy zaatakowali kluczowy zakład. 1600 km w głąb Rosji
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły
Ukraińcy będą szkolić Polaków. Sikorski ujawnił szczegóły