Tygodniki: wywiad z szefem CBA o "agencie Tomku" i znikających milionach, Cejrowski o "kagańcu dla sędziów"

"Maratończyk Borys Budka zaczyna swój najważniejszy sprint w polityce. Już za cztery miesiące wynik prezydenckiego wyścigu zdecyduje o losie Platformy i jej nowego przewodniczącego" - pisze Renata Grochal w "Newsweeku".

Tygodnik "Do Rzeczy" zaś zajmuje się przede wszystkim zmianami w sądownictwie. M.in. o tym wypowiedział się bohater okładki tygodnika Wojciech Cejrowski. - Jesteśmy szachownicą dla UE i dla Rosji - mówi podróżnik w rozmowie z Maciejem Pieczyńskim. Uważa, iż "sędziom przydałby się kaganiec".

- Prawniczy establishment i wspierająca go część opozycji wiedzą, że z demokracją przegrają, ale chcą dotrwać do chwili, gdy naciski UE złamią Polaków, i odebrać wtedy swą nagrodę - pisze Rafał A. Ziemkiewicz w artykule "Samoobrona« w togach".

Na łamach nowego "Sieci" z kolei wywiad z Ernestem Bejdą, w którym szef CBA opowiada o pieniądzach, które wyprowadzono z agencji, o swoim zażenowaniu postawą "agenta Tomka" oraz o kulisach operacji ws. "willi Kwaśniewskich".

Szef CBA komentuje w rozmowie się m.in. ostre słowa krytyki kierowane przez byłego agenta, Tomasza Kaczmarka. Były agent CBA oraz jego żona mają już zarzuty wyłudzania pieniędzy na prowadzenie domów opieki, o czym mówi Bejda. - Uważam, że Tomasz Kaczmarek wyobrażał sobie, że znajomość z nami pozwoli na uniknięcie odpowiedzialności za popełnione czyny. My nie działamy w ten sposób, że bronimy kogoś, kto popełnia przestępstwo dlatego, że jest byłym funkcjonariuszem CBA - przekonuje szef CBA.

Bejda podkreśla także, że notatki Kaczmarka w sprawie związanej z byłym prezydentem Polski wywodzącym się z SLD, nie były nigdy rozstrzygające.

- Z materiału CBA wynika, że nieruchomość w Kazimierzu Dolnym była w faktycznym posiadaniu i zarządzaniu Aleksandra i Jolanty Kwaśniewskich – jest na to wiele dowodów w dokumentach. Zostały one już odtajnione, teraz występujemy o zgodę Prokuratora Generalnego by je upublicznić. Zachowaniem Kaczmarka szef CBA jest zażenowany i zniesmaczony - mówi Bejda.

Dziennikarze pytają także o apel CBA zachęcający do zgłaszania się osób, które wręczyły łapówki prof. Tomaszowi Grodzkiemu. - W przestrzeni publicznej pojawiły się podejrzenia i oskarżenia o korupcję ważnej osoby w państwie – marszałka Senatu. Sprawdzenie tych informacji i ich weryfikacja jest obowiązkiem CBA - zaznacza szef Biura.

W tygodniku "Wprost" wywiad z prezydentem. Andrzej Duda mówi w nim, iż "ludzie nie wybrali mnie po to, żebym zabiegał o względy warszawskiego salonu".

– Nie było wcześniej prezydenta, który zdecydowałby się zatrzymać ważne ustawy wychodzące z obozu politycznego, który wystawił go jako kandydata na prezydenta. Koleżanki i koledzy z opozycji mogą opowiadać różne rzeczy, ale takie są fakty – mówi prezydent w wywiadzie dla tygodnika. Duda w rozmowie z Elizą Olczyk, Joanną Miziołek i Marcinem Dzierżanowskim porusza takie tematy jak ustawa kagańcowa, działalność Mateusza Morawieckiego czy ustawa o związkach partnerskich.

Oprócz tego w nowym numerze m.in. raport specjalny o koronawirusie, przyszłość Platformy Obywatelskiej pod rządami Borysa Budki i historia 11-latki, która musi spłacić milion złotych długu.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl