PolitykaProjekt zakazujący aborcji pilnie trafił do komisji sprawiedliwości. Mucha: PiS chce podstępem przeprowadzić tę ustawę

Projekt zakazujący aborcji pilnie trafił do komisji sprawiedliwości. Mucha: PiS chce podstępem przeprowadzić tę ustawę

Projekt inicjatywy "Stop Aborcji" został przekazany do prac w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka. Jeszcze w środę ma się odbyć posiedzenie komisji w tej sprawie. Z kolei w Parlamencie Europejskim na dziś zaplanowana jest debata ws. praw kobiet w Polsce. - To jest efekt paniki Prawa i Sprawiedliwości. Tryb, który teraz przyjmują pokazuje, że chcą podstępem tę ustawę przeprowadzić - powiedziała Joanna Mucha z Platformy Obywatelskiej.

Mariusz Szymczuk

- Nikt się nie spodziewał, że tak szybko ruszą prace na tym projektem. Jest to dla wielu osób zaskoczenie, zwłaszcza, że środowiska kobiece, które mocno występowały w tym temacie, są poza granicami Polski na debacie w Parlamencie Europejskim. Dzisiaj otrzymaliśmy SMS zawiadamiający nas o posiedzeniu komisji, na którym będzie omawiany projekt pozbawiający kobiety prawa wyboru ws. aborcji, popierany przez PiS i część posłów PO, Kukiz'15 i PSL - powiedziała WP Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna)
.

- To jest efekt paniki Prawa i Sprawiedliwości. Spodziewam się, że będą chcieli przeprowadzić projekt na tym posiedzeniu. PiS wszedł w taką koleinę, z której nie może wyjść, są pod presja swoich środowisk - katolickich i konserwatywnych. Tryb, który teraz przyjmują pokazuje, że chcą podstępem tę ustawę przeprowadzić - powiedziała Joanna Mucha (PO).

Monika Wielichowska dodała, że podobne prace nad ustawami "przerabialiśmy już wielokrotnie podczas nocnych obrad Sejmu".

Informacja o posiedzeniu komisji zmobilizowała kobiety, które biorą udział w "czarnych protestach". Na profilu "Dziewuchy dziewuchom" na Facebooku padło wezwanie do "mobilizacji".

"Pokażmy dzisiaj, że jesteśmy razem" - mówią w nagraniu wideo zamieszczonym na Twitterze posłanki Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus i Kamila Gasiuk-Pihowicz.

Posłanka Joanna Scheuring-Wielgus w rozmowie z WP przyznała, że będzie się starała wpisać na listę osób uprawnionych do udziału w posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości kobiety, które protestowały przeciwko nowelizacji ustawy. - Mam prawo jako poseł zaprosić gości - tłumaczyła w rozmowie z WP.

Przygotowany przez komitet "Stop aborcji" projekt nowelizacji ustawy o planowaniu rodziny przewiduje m.in. bezwzględny zakaz przerywania ciąży i odpowiedzialność karną dla każdego, kto powoduje śmierć dziecka poczętego, również dla matki. 23 września Sejm skierował projekt do dalszych prac w komisji sprawiedliwości; odrzucił z kolei liberalny projekt komitetu "Ratujmy kobiety", który przewidywał możliwość aborcji na życzenie do 12 tygodnia ciąży.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
kobietaaborcjaparlament europejski
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (297)