Projekt budżetu zakłada niewielki wzrost wydatków na NASA
Przyszłoroczny budżet USA zaproponowany przez prezydenta George'a W. Busha przewiduje niewielki wzrost funduszy NASA. Po sobotniej katastrofie promu Columbia budżet NASA jest przedmiotem wielu wątpliwości i dyskusji.
04.02.2003 | aktual.: 04.02.2003 10:01
Biały Dom przesłał Kongresowi projekt budżetu NASA w poniedziałek, ale opracował go dużo wcześniej. Nie wiadomo, czy po katastrofie propozycje prezydenta nie ulegną zmianie. Obserwatorzy spekulują, że być może znajdą się teraz pieniądze na prace nad nową generacją wahadłowców. Wiele w tej sprawie zależy od wyników śledztwa w sprawie katastrofy Columbii.
Zgodnie z projektem, budżet amerykańskiej agencji kosmicznej ma wzrosnąć o 3,3% do 15,5 mld, czyli o ok. 500 mln dolarów. Budżet lotów promów kosmicznych ma wynieść 3,97 mld dolarów.
W latach 90. budżet NASA zmniejszał się. Według analityków, przy uwzględnieniu inflacji powinien w ubiegłym roku wynieść 20 mld dolarów, tymczasem sięgał 14,5 mld. Związane z tym cięcia wydatków dotknęły zwłaszcza program lotów promów kosmicznych. Liczba zatrudnionych przy nim osób spadła w drugiej połowie lat 90. z 3 tys. do 1,8 tys. osób.
Zmniejszenie personelu wymusiło powierzenie większej liczby odpowiedzialnych prac prywatnym firmom kooperującym i szersze zastosowanie nowych technologii zastępujących człowieka. NASA podkreśla, że nie odbyło się to kosztem bezpieczeństwa lotów.
Według dotychczasowych zamierzeń, podwyżka budżetu ma być skierowana na zautomatyzowanie wykonywania niektórych zadań NASA i wprowadzanie nowych technologii, ale tylko w niewielkim stopniu na loty wahadłowców. Jednak po śledztwie być może okaże się, że to niedostateczne finansowanie programu w poprzednich latach doprowadziło do katastrofy Columbii. Wówczas prawdopobne będą nowe fundusze na loty wahadłowców.
Propozycje Białego Domu dotyczą roku podatkowego 2004. Rozpoczyna się on w październiku bieżącego roku. (mag)