Trwa ładowanie...

Prognoza. Sobota chłodna, w niedzielę szykuje się zmiana pogody

W sobotę pogodę w naszym kraju kształtował będzie jeszcze niż Katharina znad wschodniej Ukrainy. Na południowym wschodzie (poniżej linii Wrocław-Białystok) pofalowany front chłodny przyniesie kolejną porcję opadów deszczu i deszczu ze śniegiem, a na Śląsku, w Małopolsce, na Podkarpaciu i w województwie świętokrzyskim oraz lubelskim - samego śniegu.

Prognoza. Sobota chłodna, w niedzielę szykuje się zmiana pogody Prognoza. Sobota chłodna, w niedzielę szykuje się zmiana pogody Źródło: East News, fot: Krzysztof Kaniewski/REPORTER
d27fk6n
d27fk6n

Uważajmy, bo przez cały dzień w tej części kraju spadnie do 5 l wody/m2, a na Śląsku, w Małopolsce i na Podkarpaciu nawet do 5-10 cm świeżego śniegu. Natomiast na pogodną i słoneczną aurę będą mogli liczyć mieszkańcy północno-zachodniej Polski - słońca nie zabraknie, a niebo urozmaicać będą jedynie ławice cienkich i prześwitujących Cirrusów oraz pojedyncze obłoki chmur kłębiastych Cumulus.

Niedziela ze sporą dawką słońca

Dopiero w nocy z soboty na niedzielę nastąpi przebudowa pola barycznego. Niż Katharina znad wschodniej Ukrainy odsunie się w głąb Rosji, ciągnąc za sobą front. Ten zacznie powoli opuszczać południowo-wschodnią Polskę.

W ślad za odchodzącym niżem i frontem swoim klinem zacznie "wciskać się" pogodny wyż atlantycki. W niedzielę prawie w całym kraju nie zabraknie nam słońca i pogodnego nieba. Wyjątkiem będzie tylko Małopolska i Podkarpacie, gdzie odchodzący poza południową granicę front zostawi jeszcze chmury, z których od czasu do czasu popada słaby, przelotny śnieg.

d27fk6n

Podczas weekendu zmiana powietrza z arktycznego na atlantyckie

W sobotę dominacja Kathariny sprawi, że nadal z kierunków północnych spływać do nas będzie chłodne powietrze pochodzenia arktycznego. Jednak pogodowy podział Polski na pochmurny południowy wschód i pogodny północny zachód sprawi, że od razu zareagują termometry i odnotujemy około zera na południowym wschodzie do 5-7 na północnym zachodzie.

Natomiast w niedzielę klin wyżu atlantyckiego nie tylko przyniesie nam poprawę pogody, ale również zmianę cyrkulacji powietrza, w wyniku której arktyczny chłód zostanie zastąpiony łagodniejszym i cieplejszym powietrzem atlantyckim. Taka zmiana cyrkulacji sprawi, że temperatura delikatnie podskoczy w górę i termometry wskażą od 5 do 6 na północnym wschodzie do 7-8 na zachodzie. Natomiast arktyczny chłód z temperaturą od 0 do 3 stopni utrzyma się już tylko na krańcach południowo-wschodnich.

Po co Putinowi Polska? Mer Lwowa tłumaczy

Noc w całym kraju na minusie

W wyniku napływu arktycznego chłodu i postępujących rozpogodzeń w nocy z soboty na niedzielę w całym kraju temperatura spadnie poniżej zera: od -2/-3 na północnym zachodzie do -5/-6 w okolicach Warszawy, Kielc, Lublina i Krakowa. Natomiast ostry mróz chwyci na przedgórzu i w kotlinach górskich, gdzie nad ranem możemy odnotować nawet -8/-10 stopni. Jednak pamiętajmy, że podane wartości to temperatura na 2 m, zatem przy gruncie będzie jeszcze o kilka kresek mroźniej.

d27fk6n

Prognozę pogody przygotował Dariusz Kubacki

Prognozę pogody przygotowało wrocławskie biuro prognoz "Cumulus Wojciech Majik" (www.cumulus.wroc.pl)

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d27fk6n
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d27fk6n
Więcej tematów