"Wiosenny" weekend
Piątek w całej Polsce będzie dniem brzydkim i deszczowym, choć opady, mimo że dotyczyć będą całego kraju, nigdzie nie będą ulewne. Raczej będziemy mieli do czynienia z irytującym, ciągle siąpiącym deszczem.
Temperatury charakterystyczne raczej dla początku maja niż dla czerwca, bo 18-19 stopni na prawie całym obszarze kraju. "Prawie", ponieważ w pasie od Małopolski po Rzeszowszczyznę, 20 stopni zapewne padnie.
W sobotę temperatury nie ulegną zmianie. Na północnym wschodzie będziemy mieli do czynienia z bardzo niskimi wartościami (14-16 stopni), w centrum około 17-19, a 20 możliwe tylko na Dolnym Śląsku i w Wielkopolsce. W całej Polsce (poza północnym zachodem) padać będzie rano, potem strefa opadów ograniczy się do wschodu kraju, by wieczorem prawdopodobnie całkowicie opuścić nasz kraj.
W niedzielę deszcz wystąpi tylko na północnym wschodzie, a późnym wieczorem znów zrobi się idealnie sucho w całej Polsce. Z temperaturami zrobi się na północnym wschodzie wręcz egzotycznie, jak na porę roku - tam zaledwie 11- 13 stopni. Na południowym wschodzie też bez rewelacji, bo 16-17, a na zachodzie kraju 17-20.
Zobacz więcej w serwisie pogoda. href="http://wp.pl/">