Prof. Tomasz Nałęcz: nie ma zgody wszystkich rodzin, co do pomnika na Krakowskim Przedmieściu
- Nie ma zgody wszystkich rodzin, co do pomnika na Krakowskim Przedmieściu - powiedział w radiowej Trójce prof. Tomasz Nałęcz. Doradca Bronisława Komorowskiego zaznaczył jednocześnie, że "prezydent jest za każdą formą upamiętnienia katastrofy smoleńskiej, którą akceptują rodziny jej ofiar".
28.12.2012 | aktual.: 28.12.2012 10:28
Jak czytamy na stronie internetowej radia, prof. Tomasz Nałęcz odpowiedział w ten sposób m.in. na zarzuty kandydata PiS na premiera prof. Piotra Glińskiego, że prezydent zaniedbuje funkcję łączenia, bo nie podpisuje się pod pomysłem postawienia pomnika światła przed Pałacem Prezydenckim.
- Prezydent uważa, że ofiarom katastrofy należy się uhonorowanie także pomnikiem, jeśli taka będzie wola warszawiaków jako gospodarzy miasta - powiedział w Trójce prof. Nałęcz. Zaznaczył, że prezydent rozmawia ze wszystkimi rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej, a najtrudniejsze w tej sprawie jest brak ich jednego stanowiska. - Gdyby w tej grupie było porozumienie co do formy upamiętnienia, to wtedy byłoby znacznie łatwiej - podkreślił doradca prezydenta.