Prof. Staniszkis: prezydent Duda ma jeszcze w ręku wątłą nitkę kompromisu
• Prof. Staniszkis: Duda ma w ręku wątłą nitkę kompromisu
• "Mamy do czynienia z absurdalnymi argumentami siły"
04.01.2016 | aktual.: 05.01.2016 21:41
Prezydent Duda ma w ręku wątłą nitkę kompromisu - mówiła w programie "Kropka nad I" w TVN24 prof. Jadwiga Staniszkis. - Wystarczy, by przyjął przysięgę od tych trzech sędziów, wybranych jeszcze za czasów Platformy.
Jak mówiła prof. Staniszkis, mamy do czynienia z "absurdalnymi argumentami siły". - PiS działa w sprawie Trybunału Konstytucyjnego sprytnie taktycznie. To wszystko odbywa się na granicy prawa, ale strategicznie to jest dramatyczne - uważa prof. Staniszkis.
- Trybunał Konstytucyjny powoduje, że coś traktujemy jako prawo ostateczne. To jest konieczne. To elementarz I roku prawa rzymskiego - mówiła prof. Staniszkis.
Jak zauważyła, Jarosław Kaczyński "dostał ciężką lekcję po 2010". - Te złośliwości, nieszanowanie jego rozpaczy. To nie rewanż, ale chęć upokorzenia - mówiła.
- Autorytaryzm Jarosława Kaczyńskiego jest infantylny, ale to nie jest zamach stanu - dowodziła. - Pośpiech wynika z braku pewności siebie. Rząd jest dobry, tam jest mnóstwo dobrych ministrów. Ludzi przyzwoitych i kompetentnych jest w PiS-ie więcej niż w PO. Myślę, że wielu z nich nie wytrzyma - powiedziała.
Pytana o to, jak rozwinie się sprawa burzy wokół TK, odrzekła: - Myślę, że prof. Rzepliński będzie szedł twardo drogą konstytucyjną i będzie próbował stworzyć kompromis z Andrzejem Dudą - stwierdziła.