Prof. Rzążewski: Nobel dla Glaubera bardzo mnie cieszy
Wieloletni znajomy nagrodzonego tegoroczną nagrodą Nobla w dziedzinie fizyki Roya J. Glaubera z USA, prof. Kazimierz Rzążewski z Centrum Fizyki Teoretycznej PAN w Warszawie, powiedział, że "ogromnie cieszy go" werdykt Komitetu Noblowskiego.
04.10.2005 | aktual.: 04.10.2005 13:22
Odkrycia Glaubera pomogły rozwinąć całą dziedzinę optyki kwantowej - mówi prof. Rzążewski. Jak tłumaczy, Glauber podał definicję światła spójnego i światła nie w pełni spójnego w opisie kwantowym, która weszła do światowej nauki.
Jego odkrycia pozwoliły naukowcom zbudować całą masę urządzeń wykorzystujących światło laserowe, na przykład pomogły bardzo Theodorowi W. Haenschowi w skonstruowaniu urządzeń spowalniających atomy oraz jony za pomocą światła - wyjaśnia prof. Rzążewski.
Profesor dodaje, że Roy Glauber "miał przez całe swoje naukowe życie bardzo liczne kontakty z polskimi naukowcami". Młodzi polscy uczeni, m.in. z CFT PAN, odbywali u Glaubera na Harvardzie staże badawcze. Glauber wielokrotnie też bywał w Polsce na konferencjach naukowych, wygłaszał wykłady na uczelniach i w instytutach naukowych, m.in. w CFT PAN.
Glauber potrafi naprawdę wspaniale opowiadać o fizyce - podkreśla prof. Rzążewski. Jak dodaje, słynący z talentu popularyzatorskiego amerykański uczony był m.in. autorem "fizycznych pogadanek" w amerykańskiej telewizji, kilka lat temu udzielił też wywiadu Polskiemu Radiu.
Tegoroczną nagrodę Nobla z dziedziny fizyki otrzymali Roy. J. Glauber (USA) - za "wkład w kwantową teorię koherencji optycznej"; oraz John L. Hall (USA) i Theodor W. Haensch (Niemcy) - za wkład w rozwój "precyzyjnej spektroskopii opartej na laserze, włączając w to technikę optycznego grzebienia częstości".