Prof. Nowak: Na Nobla dla Marshalla i Warrena czekałem 10 lat

Dwaj australijscy naukowcy, Barry J. Marshall i J. Robin Warren, otrzymali tegoroczną nagrodę Nobla w dziedzinie fizjologii i medycyny za odkrycie bakterii Helicobacter pylori (w 1982 r.). Uczeni ci, jako pierwsi, wykazali, że zapalenie żołądka i choroba wrzodowa, a także (jak się przypuszcza) rak żołądka, mogą być wywoływane przez tę bakterię.

To wielka radość, że wreszcie, po przeszło dwudziestu latach doceniono odkrycie tych dwóch uczonych. To jak najbardziej zasłużona nagroda, której gastroenterolodzy spodziewali się już od dawna, ja sam od dziesięciu lat - cieszył się prof. Nowak, kierownik Katedry i Kliniki Gastroenterologii Śląskiej Akademii Medycznej w Katowicach.

Dzięki Marshallowi i Warrenowi choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy stała się chorobą wyleczalną- powiedział prof. Nowak. Jak tłumaczył, Helicobacter pylori to jeden z głównych czynników powodujących tę chorobę, obok nadmiernego wydzielania kwasu żołądkowego. Dawniej choroba wrzodowa żołądka i dwunastnicy była zmorą ludzi. Leczono jedynie epizody tej choroby - powiedział.

Jak poinformował, nim nauka dowiedziała się o wpływie Helicobacter pylori na organizm człowieka i nim dzięki tej wiedzy zmodyfikowano leczenie choroby wrzodowej żołądka i dwunastnicy, wrzód dwunastnicy nawracał aż u 80% chorych, a wrzód żołądka u 50% chorych (i to najczęściej już w ciągu roku). Z powodu nawrotów wrzodów, chorzy skazani byli na stałe zażywanie leków. Nawracające wrzody powodowały groźne powikłania, m.in. krwotoki wewnętrzne.

Prof. Nowak dodał, że dobrze zna obu noblistów, ponieważ bardzo często spotyka ich na międzynarodowych kongresach badawczych na temat Helicobacter pylori.