Prof. Merchel: rozdzielanie bliźniaczek przeprowadzono za późno
Operacja rozdzielenia dwóch bliźniaczek powinna być przeprowadzona dużo wcześniej, najlepiej w okresie wczesnego dzieciństwa. Wówczas szanse na jej powodzenie są największe - uważa kierownik Katedry i Kliniki Neurochirurgii Akademii Medycznej w Warszawie prof. Andrzej Merchel.
We wtorek zmarły dwie 29-letnie bliźniaczki syjamskie po nieudanej operacji rozdzielenia ich w singapurskiej klinice.
"Operacje rozdzielenia bliźniaków zrośniętych czaszkami najlepiej przeprowadzać do pierwszego roku życia, gdy czaszka, mózg i jego unaczynienie stale się jeszcze kształtują. Wtedy tkanka nerwowa jest bardziej plastyczna, a możliwości przejęcia funkcji przez inne obszary mózgu - największe" - wyjaśnił prof. Merchel.
Zdaniem profesora, najtrudniejszym elementem w przypadku rozdzielania irańskich sióstr było odtworzenie układu naczyniowego.
Jak podkreśla specjalista, siostry Ladan i Laleh powinny być poddane rozdzieleniu znacznie wcześniej, zwłaszcza że w okresie ich dzieciństwa takie operacje były już możliwe. W Polsce pierwsza operacja rozdzielania bliźniaków syjamskich miała miejsce w latach 70. Przeprowadził ją prof. Juliusz Wocjan.
