Prof. Matyja: "Musimy prać maseczki, inaczej staną się siedliskiem bakterii"
Prof. Andrzej Matyja chirurg i prezes Naczelnej Rady Lekarskiej był gościem programu "Newsroom" Wirtualnej Polski. Lekarz pytany był m.in. o niechęć części społeczeństwa do noszenia maseczek. Lekarz odpowiedział, że lęk przed bakteriami czy grzybami jest słuszny, bo takie mogą się zagnieździć w masce, ale pod warunkiem, że ta została zaniedbana i była noszona zbyt często bez prania lub wymiany. Matyja zaznaczył, że na ulicach obserwuje ludzi, u których maseczki zasłaniają jedynie usta, a nie usta i nos. Podkreślił też, że zmianę zachowania wywołuje widok funkcjonariusza, który za ignorowanie maseczki mógłby wlepić mandat. - Nie może być tak, że jednym czynnikiem, który sprawia, że je nosimy jest lęk. To musi wynikać z nas samych. Ze świadomości, że jeśli nie będziemy tego robić to dojdzie do takiej tragedii jak we Włoszech czy Hiszpanii.