Prof. Jadwiga Staniszkis: Jarosław Kaczyński, mimo wad i błędów, to człowiek wybitny

Prof. Jadwiga Staniszkis w wywiadzie dla "Polska The Times" przyznała, że prezes PiS Jarosław Kaczyński, mimo swoich wad, błędów, jest człowiekiem wybitnym. "Robi złe rzeczy, ale próbuje się z nich wycofywać. Ma dużą intuicję polityczną" - powiedziała socjolog w rozmowie z dziennikiem. "Uznał że upolitycznienie kwestii aborcji byłoby nieprzyzwoite" - dodała jako przykład tego, że prezes PiS pamięta o "polaryzacji, jaką ta sprawa generuje".

Na sugestię dziennikarza, że ostatnią dekadę w polskiej polityce napędzał spór Donald Tuska i Jarosława Kaczyńskiego - przywódców obozu liberalnego i konserwatywnego - prof. Staniszkis stwierdziła, że "nie wie, czy można nazywać Donalda Tuska przywódcą obozu".

- Nazwałabym go przewodniczącym. Jego ulubioną metodą zarządzania było działanie według zasady dziel i rządź. Grał często nie fair, niszczył ludzi. Najlepiej widać to na przykładzie Schetyny - powiedziała socjolog na łamach "Polska. The Times".

Staniszkis w wywiadzie podkreśliła, że "opozycja powinna się zjednoczyć". Zauważa jednak, żę to oznaczałoby rezygnację części osób z miejsc na listach, "na co nikt nie chce się zgodzić". Jeszcze ważniejsza jest jednak "zmiana pokoleniowa", wprowadzenie "osób znacznie bardziej kompetentnych, dla których pewne sentymenty nie istnieją".

- Bo ten typ przywództwa, jaki prezentuje Kaczyński, przywództwa opartego na konflikcie, mającego wydobyć z partii, ze społeczeństwa coś więcej, to jednak czysty bolszewizm - stwierdziła.

Prof.Staniszkis przyznała też, że ceni i lubi obecnego szefa PO (Grzegorza Schetynę - przyp. red.). - Poznałam go jeszcze w czasie stanu wojennego, ale widać, jak styl kierowania Platformą przez Tuska go zmienił - oceniła socjolog.

Staniszkis dodała, że rozmawiała niedawno z politykami PiS-u i na przykładzie Schetyny pokazała im, jak może się w nich wypalić energia, jeśli będą się zachowywać zbyt oportunistycznie.

Na pytanie czy polska polityka będzie dalej sprowadzać się do liberalnego i konserwatywnego bloku, czy też jest miejsce na jakieś nowe ugrupowanie prof. Staniszkis odparła, że: "Wyraźnie otwiera się przestrzeń dla Nowoczesnej. Największą jej zaletą są kompetentne kobiety i precyzja, choćby w przypadku szkół, gdzie Nowoczesna wskazuje najlepsze wzory w tej dziedzinie na świecie. Bo reforma edukacji, którą teraz wprowadza PiS, jest fatalna".