Trwa ładowanie...
d1v5q9r
20-04-2008 18:25

"Prof. Gomułka odszedł, bo chciał prywatyzacji szpitali"

Prof. Stanisław Gomułka chciał umożliwić
zadłużonym szpitalom prywatyzację, to nas różniło - powiedział wiceminister zdrowia Krzysztof Grzegorek. Gomułka zrezygnował w środę z funkcji wiceministra finansów. Mówił, że zrobił to z powodów merytorycznych. W opublikowanym w piątek wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Gomułka powiedział m.in., że minister finansów Jacek Rostowski ma ograniczoną władzę polityczną.

d1v5q9r
d1v5q9r

Była różnica zdań. Pan prof. Gomułka uważał, że szpitalom trzeba stworzyć możliwość prywatyzacji i w ten sposób znaleźć sposób na ich złą sytuację i długi. Chciał, by szpitale mogły się prywatyzować zaraz po wejściu w życie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej - wyjaśnił Grzegorek. Dodał, że ministerstwo zdrowia nie zgadza się na takie rozwiązanie.

Zaznaczył, że resort w projekcie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej (umożliwiającej przekształcenie szpitali w spółki prawa handlowego) zakłada, że w przypadku zoz-ów należących do Skarbu Państwa lub jednostki samorządu terytorialnego, po przekształceniu 51% kapitału zakładowego należy się właśnie tym podmiotom.

Gomułka mówił "GW", że premier Donald Tusk "jest de facto ministrem finansów". Zgoda na szczeblu ministra finansów niewiele znaczy - stwierdził Gomułka. Ocenił też, że premier nie przejawia dostatecznej inicjatywy w rozwiązywaniu sporów programowych. Gomułka uważa, że nie ma centralnego ośrodka, który by koordynował i analizował pomysły programowe.

Jego zdaniem, kierowany przez szefa doradców premiera Michała Boniego zespół doradców, nie jest ośrodkiem "politycznym, programotwórczym". Tworzą go młodzi ludzie, bez żadnych politycznych wpływów, a sam Boni jest świetnym fachowcem, ale pełni raczej rolę negocjatora od gaszenia pożarów.

d1v5q9r
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1v5q9r
Więcej tematów