Prof. Aleksander Smolar: będziemy walczyli o dostarczanie broni na Ukrainę
- Trzeba otwarcie powiedzieć - będziemy walczyli w UE o dostarczanie broni obronnej na Ukrainę - zapowiedział na antenie Radia TOK FM prof. Aleksander Smolar. - Chociaż różnica między obronną a ofensywną jest umowna - dodał.
Smolar stwierdził, że "jeśli zależy nam na Ukrainie, to musimy podnieść ich możliwości obrony". - Spowoduje to większe koszty dla Rosji - powiedział.
W ocenie gościa TOK FM, marzeniem prezydenta Rosji jest odbudowa wielkości imperialnej. - Putin się nie zatrzyma - stwierdził.
Zaznaczył zarazem, że Rosja nie będzie chciała zająć Polski, ewentualnie "jakoś ograniczyć naszą suwerenność".
"Nic nie stoi na przeszkodzie"
W poniedziałek premier Ewa Kopacz oznajmiła, że "nic nie stoi na przeszkodzie, żeby przemysł obronny, zarówno Ukrainy jak i Polski, ze sobą ściśle współpracował".
Z kolei w środę wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak - pytany, czy Polska będzie sprzedawała broń Ukrainie - odparł, że taka możliwość powinna w przyszłości istnieć, natomiast teraz takie dostawy nie są planowane.
Ciąg dalszy rozmów nt. Ukrainy
Tymczasem w Paryżu odbędą się dziś kolejne rozmowy ministrów spraw zagranicznych Rosji, Ukrainy, Francji i Niemiec na temat Ukrainy. Tematem spotkania będą sposoby wprowadzenia w życie porozumień z Mińska. Główne warunki, jakie powinny być spełnione, to natychmiastowe wstrzymanie ognia, wymiana jeńców i wycofanie poza strefę buforową ciężkiej broni - czołgów i artylerii rakietowej.
Sytuacja na Wschodzie będzie także jednym z najważniejszych tematów dyskusji w Parlamencie Europejskim. Relacje Unii z Rosją to główny temat wysłuchania publicznego, zaś pomoc dla Ukrainy ma być omawiana na posiedzeniu komisji spraw zagranicznych. Europosłowie spotkają się między innymi z przewodniczącym parlamentu Ukrainy.