WAŻNE
TERAZ

Polityczne trzęsienie ziemi w Ukrainie. Andrij Jermak odchodzi

Były prezes SN uderza w Andrzeja Dudę. "Dość żałośnie"

Prezydent Andrzej Duda w orędziu noworocznym zapowiedział, że nie będzie jego zgody na łamanie konstytucji przez rząd. Ale zdaniem prof. Adama Strzembosza prezydent do tej pory nie wywiązywał się ze swojej roli jako strażnika konstytucji. - W tej chwili odwoływanie się do konstytucji wygląda dość żałośnie - ocenił prof. Strzembosz na antenie TVP1.

Zaprzysi??enie rz?du Mateusza Morawieckiego
27.11.2023 Warszawa Palac Prezydencki. Zaprzysiezenie rzadu Mateusza Morawieckiego 
fot Jacek Dominski/REPORTER
n/z: Andrzej Duda
Jacek Dominski/REPORTERByły prezes SN uderza w Andrzeja Dudę. "Dość żałośnie"
Źródło zdjęć: © East News | Jacek Dominski/REPORTER
Paweł Buczkowski

W niedzielę wieczorem wyemitowano orędzie noworoczne Andrzeja Dudy. Prezydent stanowczo skrytykował rząd za bezprawne jego zdaniem zmiany w mediach publicznych. - Z mojej strony nigdy nie będzie zgody na łamanie konstytucji, a z taką sytuacją mamy obecnie, niestety, do czynienia - stwierdził prezydent.

Według prof. Adama Strzembosza prezydent Andrzej Duda ze swojego zadania jako strażnika konstytucji do tej pory się nie wywiązywał.

- W tej chwili odwoływanie się do konstytucji, do jego funkcji strażniczych, wygląda dość żałośnie - ocenił w programie "Gość 19:30" były prezes Sądu Najwyższego.

Prof. Strzembosz był również pytany o to, czy praworządność w Polsce da się łatwo na nowo zaprowadzić.

- Praworządność w Polsce była zagrożona, ponieważ zmian poza wszelkimi formami prawnymi chcieli większość parlamentarna, rząd i prezydent. Ten tandem działał bardzo skutecznie, doprowadzając do niezwykle bolesnych zmian ustrojowych, które teraz odwrócić będzie bardzo ciężko - powiedział prof. Strzembosz.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Kamiński i Wąsik w więzieniu? Duda poinformuje "opinię międzynarodową"

Były prezes SN wspomniał o Krajowej Radzie Sądownictwa, w której 15 sędziów wcześniej wybieranych przez środowisko sędziowskie, "stało się wskazanymi przez posłów, ich podporządkowanymi, właściwie funkcjonariuszami".

- Jeżeli ma się Trybunał Konstytucyjny na wskazanie palcem, jeżeli można dyrygować orzecznictwem tego organu, który razem z prezydentem powinien bronić konstytucji, a więc nas bronić przed nadużyciami prawa, to co tutaj mówić teraz o postawie niezwykle zasadniczej, w stosunku do przestrzegania prawa, a szczególnie konstytucji - dodał prof. Strzembosz.

Jego zdaniem w tej chwili jest "konflikt między czasem, a oczekiwaniami społecznymi" w sprawie przywracania praworządności.

- Można by powiedzieć, zaczekamy półtora roku, nie będzie pana prezydenta, w tym czasie dojdzie do zasadniczych zmian w Krajowej Radzie Sądownictwa, bo my zmienimy tę radę w sposób zgodny z konstytucją. Wszystko uporządkujemy - mówił prof. Strzembosz. - Ale ludzie nie chcą czekać. Wszyscy oczekują zmian już teraz. Ja z przykrością widzę, jak dziennikarze i nie tylko dopytują ministra sprawiedliwości, co zrobił w ciągu tygodnia - dodał.

- Nie trzeba szukać kompromisu z panem prezydentem, tam gdzie on jest niemożliwy. Należy szukać go tam, gdzie być może możliwy jest - dodał były prezes Sądu Najwyższego.

Wspomniał o zmianach w KRS. - Może gdyby była przygotowana nowela zmieniająca jedynie sposób powołania sędziów, a nie regulowała statusu tych sędziów, którzy zostali nieprawidłowo powołani przez pana prezydenta na swój urząd, to być może pan prezydent by na to poszedł - powiedział.

Strzembosz: doliczyłem się do 13

W niedawnym wywiadzie z "Rzeczpospolitą" prof. Strzembosz stwierdził, że prezydent Andrzej Duda wielokrotnie złamał konstytucję.

- Kiedyś to liczyłem - doliczyłem się do 13 i machnąłem ręką. Zacząwszy od ułaskawienia pana Kamińskiego, przez odmowę przyjęcia przysięgi od dwóch prawidłowo wybranych sędziów TK, po powoływanie na stanowiska sędziów TK dublerów oraz aprobowanie zmian w ustroju sądów powszechnych, które były sprzeczne z elementarnymi zasadami prawa i uczciwości - powiedział "Rzeczpospolitej" prof. Strzembosz.

Czytaj także:

Źródło: TVP1, "Rzeczpospolita"

Wybrane dla Ciebie
Rosyjski bombowiec nad Bałtykiem. Reakcja NATO
Rosyjski bombowiec nad Bałtykiem. Reakcja NATO
USA gotowe oddać Rosji ukraińskie terytoria. Złożą Putinowi propozycję
USA gotowe oddać Rosji ukraińskie terytoria. Złożą Putinowi propozycję
Andrij Jermak rezygnuje. Zełenski traci "prawą rękę"
Andrij Jermak rezygnuje. Zełenski traci "prawą rękę"
Podejrzany pakunek na torach w Lubuskiem
Podejrzany pakunek na torach w Lubuskiem
Kierowcy z Krakowa będą zadowoleni. Kluczowy most przywrócony do ruchu
Kierowcy z Krakowa będą zadowoleni. Kluczowy most przywrócony do ruchu
Wyciek w szkole w Wadowicach. Ewakuowano uczniów
Wyciek w szkole w Wadowicach. Ewakuowano uczniów
"Trzeba było przeczytać konstytucję". Sikorski ostro odpowiada Nawrockiemu
"Trzeba było przeczytać konstytucję". Sikorski ostro odpowiada Nawrockiemu
FSB kontroluje pracę rosyjskich naukowców
FSB kontroluje pracę rosyjskich naukowców
Alerty IMGW. Obejmują aż dziewięć województw
Alerty IMGW. Obejmują aż dziewięć województw
Kolejne weto Nawrockiego? "Złamię pewną zasadę"
Kolejne weto Nawrockiego? "Złamię pewną zasadę"
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
Kanclerz Niemiec krytykuje podróż Orbana. "Bez europejskiego mandatu"
Groźny przestępca wychodzi na wolność. Mówił: nienawidzę kobiet, to silniejsze ode mnie
Groźny przestępca wychodzi na wolność. Mówił: nienawidzę kobiet, to silniejsze ode mnie