Prodi: brak wzmianki o chrześcijaństwie to kłamstwo
Zdaniem przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego, brak odwołania do chrześcijańskich korzeni Europy w preambule projektu przyszłej konstytucji Unii Europejskiej to kłamstwo.
13.06.2003 19:55
"Lepsze (byłoby) całkowite przemilczenie naszej przeszłości niż kłamstwo" - oświadczył Prodi w przemówieniu wygłoszonym w piątek wieczorem we włoskiej miejscowości Alessano. Tekst wystąpienia opublikowano równocześnie w Brukseli w kilka godzin po przyjęciu projektu konstytucji UE przez Konwent Europejski.
"Mocno wierzę, że religia jest jedną z fundamentalnych wartości Europy i ze historia Europy i historia chrześcijaństwa są ze sobą nierozerwalnie związane. W konsekwencji uważam preambułę do projektu Europejskiej Konstytucji za całkowicie nieodpowiednią" - powiedział Prodi.
"Ignorowanie 1500 lat cywilizacji to tworzenie próżni w naszej świadomości, w naszej tożsamości jako Europejczyków. Byłoby lepiej, gdyby w ogóle nie było tekstu, niż gdyby miał być taki jak teraz" - dodał szef organu wykonawczego Unii, były premier Włoch, znany z żarliwej wiary.
Projekt głosi, że sygnatariusze konstytucji (głowy państw) "czerpią inspirację z dziedzictwa kulturowego, religijnego i humanistycznego Europy, którego wartości są zawsze w nim obecne i które zakorzeniło w życiu jej społeczeństwa percepcję centralnej roli osoby ludzkiej oraz jej nienaruszalnych i niezbywalnych praw, a także poszanowania prawa".