Proces ws. napaści na Polaków w Rimini. Nowe fakty
Para młodych Polaków opisała drastyczne szczegóły zdarzenia oraz jego skutki. List został przekazany przez ich pełnomocnika do trybunału dla nieletnich w Bolonii. W czwartek ruszy tam proces trzech sprawców ataku.
07.02.2018 | aktual.: 07.02.2018 07:59
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
O planowanym procesie poinformowała Polska Agencja Prasowa.
Pełnomocnik Polaków, mecenas Maurizio Ghinelli, wyjaśnił, że są to te same pisemne relacje, które zostały przygotowane na proces 20-letniego Kongijczyka Guerlina Butungu. Treść listów w dużym stopniu przyczyniła się do wymierzenia mu kary 16 lat więzienia - wyższej od tej, o jaką wnioskował prokurator.
Polacy szczegółowo opisali zdarzenie oraz jego skutki, także psychiczne, jak również przedstawili szczegóły leczenia, jakiego wymagają.
Za zamkniętymi drzwiami
Przed bolońskim sądem stanie dwóch braci Marokańczyków w wieku 15 i 17 lat oraz 16-letni Nigeryjczyk. Z informacji PAP wynika, że obrońcy nastolatków wniosą o osądzenie ich w trybie uproszczonym, przewidującym redukcję kary. Proces będzie się toczył za zamkniętymi drzwiami.
W najbliższych dniach z kolei oczekiwana jest publikacja uzasadnienia wyroku, wydanego w listopadzie wobec Butungu. Jego obrona zapowiedziała złożenie apelacji.
Do brytalnej napaści na parę Polaków doszło 26 sierpnia. Sprawcy zgwałcili kobietę i ciężko pobili jej partnera. W tym samym miesiącu dokonali także w Rimini innych napadów.