Proces Slobo: pierwszy świadek prokuratury
Slobodan Miloszević w Hadze (AFP)
Przed Trybunałem ONZ w Hadze zeznawał w poniedziałek pierwszy świadek w procesie przeciwko Slobodanowi Miloszeviciowi - Mahmut Bakalli. Ten były wysoki funkcjonariusz kosowskiego oddziału Związku Komunistów Jugosławii powiedział, że według jego informacji, nacjonaliści serbscy na czele z Miloszeviciem opracowali plan wyniszczenia osiedli Albańczyków w Kosowie.
18.02.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Prześladowany na początku lat 80. Mahmut Bakalli nakreślił stosunki polityczne między Kosowem a Serbią. Mówił o represjach i zbrodniach popełnionych przez serbską armię na terenie prowincji. Udowadniał, że Miloszević wiedział o tych zbrodniach.
Świadek potwierdził, że w 1998 roku spotkał się dwa razy z byłym prezydentem Jugosławii. Rozmawiali o sposobach przezwyciężenia ostrego wówczas konfliktu serbsko-albańskiego. Zeznał, że sam informował Miloszevicia o zbrodniach, których dokonywała serbska armia.
Według Bakalliego, Miloszević odpowiedział wówczas, że Serbia walczy w ten sposób z terrorystami. Gdy Mahmut Bakalli zwracał mu uwagę, że w akcjach serbskiej armii giną również kobiety i dzieci, były prezydent Jugosławii miał odpowiedzieć: dajemy im dwie godziny na opuszczenie domów.
Podczas zeznań Bakalliego Miloszević uśmiechał się ironicznie i skrzętnie notował jego wypowiedzi. Zgodnie z regulaminem Trybunału oskarżony będzie mógł we wtorek zadawać świadkom prokuratury pytania.
Były prezydent Jugosławii, którego proces rozpoczął się 12 lutego przed Trybunałem ONZ w Hadze, jest oskarżony o zbrodnie wojenne w Chorwacji, Bośni i Kosowie.
Przez najbliższe miesiące Trybunał będzie się zajmować jedynie sprawą Kosowa. Proces, w którym ma zeznawać ponad 300 świadków, może potrwać nawet dwa lata. (and)