Proces Jarosława Kaczyńskiego i Lecha Wałęsy. KRRiT interweniuje ws. TVN24
Podczas batalii sądowej z udziałem prezesa PiS i byłego prezydenta, operator TVN24 zrobił zbliżenie na dowód osobisty Jarosława Kaczyńskiego. Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć jego PESEL. Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji wpłynęło pismo w tej sprawie.
23.11.2018 06:05
Jarosław Kaczyński i Lecha Wałęsa spotkali się w sądzie. Prezes PiS wytoczył byłemu prezydentowi proces o naruszenie dóbr osobistych. Przyczyną były wpisy na Facebooku, gdzie lider "Solidarności" mówił o tym, że Kaczyński jest "niezrównoważony psychicznie". Zarzucał mu także odpowiedzialność za katastrofę smoleńską. Rozprawa trwała blisko siedem godzin.
Podczas relacjonowania zeznań przez prezesa PiS operator kamery w pewnym momencie zrobił zbliżenie na dowód osobisty Jarosława Kaczyńskiego. Dzięki temu widzowie mogli zobaczyć jego dane osobowe, w tym numer PESEL. Szefowa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Edyta Bielak-Jomaa dopatrzyła się ujawnienia danych osobowych. W związku ze sprawą wysłała pismo do przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Witolda Kołodziejskiego - podaje portal rp.pl.
"Taka praktyka jest niewłaściwa z punktu widzenia dóbr osobistych tych, którzy mogą znaleźć się w podobnej sytuacji. Przepisy Konstytucji i kodeksu cywilnego chronią dane każdej prywatnej osoby, bez względu na pełnioną funkcję. Wskazane byłoby podjęcie działań, mających na celu opracowanie kodeksu postępowania, by uniknąć działań w przyszłości" - czytamy we fragmencie listu. Z pisma nie wynika jednak, czy TVN24 złamało prawo i czy grożą za to jakieś konsekwencje.
Źródło: rp.pl
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl