Próbowali zlikwidować cudze lokaty na 4,8 mln zł. Wpadli na gorącym uczynku
Stołeczni policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, próbujących dokonać oszustwa finansowego. W placówce bankowej w Jankach, posługując się sfałszowanymi dowodami osobistymi, chcieli zlikwidować siedem lokat na łączna kwotę 4,8 mln zł.
Policjanci stołecznego wydziału do walki z przestępczością gospodarczą ustalili, że w jednej z placówek bankowych w Centrum Handlowym w Jankach, dwaj mężczyźni, ojciec i syn, najprawdopodobniej będą próbowali zlikwidować nienależące do nich lokaty na znaczną kwotę.
Mężczyźni pojawili się w placówce bankowej około godz. 14 i posługując się sfałszowanymi dowodami osobistymi próbowali podjąć, wypłacając z lokat jednego z klientów banku, 4 miliony 800 tysięcy złotych.
W momencie, kiedy mężczyźni na jednym ze stanowisk załatwiali formalności, podeszli do nich policjanci i poprosili o wylegitymowanie. Wtedy okazało się, że dokumenty obu mężczyzn są podrobione. 52-letni Janusz B. i 32-letni Hubert M. zostali zatrzymani.
Policjanci ustalili, że młodszy mężczyzna był wcześniej wielokrotnie poszukiwany na podstawie międzynarodowych nakazów aresztowania. Drugi z mężczyzn nie był wcześniej karany.
52-letniemu Januszowi B. i 32-letniemu Hubertowi M. grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy.