Próbowali pomóc małemu bizonowi, bo wyglądało "jakby było mu zimno". Zwierzaka trzeba było uśpić
Jak informują przedstawiciele Parku Yellowstone, niedawno doszło do zajścia przez które życie stracił mały bizon. Wszystko przez dobre chęci, lekkomyślność i nieznajomość praw natury.
Ojciec z synem zauważyli stojącego przy drodze małego bizona, który według ich opinii wyglądał "jakby mu było zimno". Mężczyźni zdecydowali się więc umieścić zwierzaka w samochodzie i zawieźć do leśnika. W międzyczasie sfotografowali także zwierzę, a zdjęcie umieścili na jednym z portali społecznościowych.
Niestety, po tym zdarzeniu mały bizon został odrzucony przez matkę. Jak informują przedstawiciele parku, mimo prób ponownego zjednoczenia rodziny, cielak został odrzucony z powodu "ingerencji ludzkiej". Trzeba było go uśpić, ponieważ bez mamy mały bizon zdechłby z głodu. Zdecydowano się więc na tak drastyczny krok, aby oszczędzić mu cierpienia.