Problemy z tankowaniem w Hiszpanii
W prawie całej Hiszpanii (oprócz Kraju Basków)
we wtorek i w środę trudno będzie zatankować samochód. Pracownicy
stacji benzynowych przystąpili do 2-dniowego strajku, domagając się
podwyżek.
Ministerstwo Przemysłu skorzystało ze swych uprawnień i nakazało, by 20 proc. stacji pozostało otwartych mimo strajku. Oznacza to, że benzyna będzie sprzedawana w 1,8 tys. stacji.
W poniedziałek wieczorem kierowcy ustawiali się w długich kolejkach do stacji benzynowych, żeby zatankować do pełna.
Jak zwykle, poszkodowany jest konsument, tak samo jak w przypadku coraz powszechniejszej samoobsługi na stacjach - skomentowali sytuację przedstawiciele stowarzyszeń konsumentów CECU i UCE. Według związków zawodowych UGT, już w 80 proc. stacji benzynowych w Hiszpanii kierowca musi sam tankować swój samochód.
W całym kraju na stacjach benzynowych jest zatrudnionych ponad 41 tysięcy pracowników. Zarabiają średnio 870 euro miesięcznie. "To wstyd, że jeszcze potrąca im się z pensji, kiedy nieuczciwy kierowca odjedzie ze stacji bez zapłacenia" - dodał przedstawiciel UGT.
Grażyna Opińska