"Problem leczenia pedofilów jest już rozwiązany prawnie"
Zdaniem wiceszefowej SLD Katarzyny Piekarskiej, problem leczenia pedofilów jest dobrze rozwiązany od strony prawnej. Problem - w opinii Piekarskiej - "polega na tym, czy są na to leczenie pieniądze i gdzie pedofil ma się leczyć po
opuszczeniu zakładu karnego".
17.09.2008 | aktual.: 17.09.2008 16:11
Piekarska zacytowała przepis z kodeksu karnego wykonawczego, zgodnie z którym: "skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu lub środków odurzających lub psychotropowych, oraz skazanego za przestępstwo popełnione w związku z zaburzeniami preferencji seksualnych, obejmuje się za jego zgodą odpowiednim leczeniem i rehabilitacją".
W razie braku zgody o stosowaniu leczenia lub rehabilitacji orzeka sąd penitencjarny. Piekarska zwróciła uwagę, że w stosunku do osoby, której kara się kończy lub ma wyjść na warunkowe przedterminowe zwolnienie, w kodeksie karnym zapisano, że "sąd może orzec umieszczenie sprawcy w zakładzie zamkniętym albo skierowanie go na leczenie ambulatoryjne".
Jak podkreśliła Piekarska, posłowie SLD skierowali do ministra sprawiedliwości interpelację, w której pytają ile takich orzeczeń zostało przez sądy w ostatnim czasie wydanych i ilu sprawców skierowano na leczenie.
W opinii Piekarskiej, to są rygorystyczne przepisy, bo sąd nie orzeka z góry jak długo osoba, która już jest po wyroku, będzie w ośrodku.
Wiceszefowa Sojuszu uważa także, że należałoby się zastanowić nad badaniami sprawców przestępstw seksualnych w stosunku do dzieci na obecność wirusa HIV, objęciem pedofilów monitoringiem elektronicznym, a także pobieraniem i przechowywaniem próbek DNA od sprawców przestępstw seksualnych.
Pedofilia to problem, o którym trzeba rozmawiać poważnie i jest jeszcze sporo do zrobienia. Problem leczenia, jeśli chodzi o zapisy prawne jest rozwiązany, problem polega na tym czy są na to leczenie pieniądze i gdzie pedofil ma się leczyć po opuszczeniu zakładu karnego - powiedziała Piekarska.