Rok 1972. Oblewanie dyplomów
"Przyjaźnie w PRL-u były barwne i trwałe. Niejeden czerwony robił karierę sekretarza, podczas gdy drugi był biało-zielony i trzymał się daleko od władzy, a razem mogli konie kraść. „Komuna” upadła, a tamte przyjaźnie przetrwały, za wyjątkiem przypadków, gdzie zaciągali się kapusie, którzy jako policyjne pluskwy zawsze byli, są i będą na tropie . Tylko „nowi” historycy twierdzą, że było inaczej. W tamtych czasach nie było paszportów dla tych drugich, ale były wkładki paszportowe, przydziały dewiz, podróże zagraniczne i z wolności tak danej można było korzystać z umiarem". Michał Michalczyk
Czy znasz jakieś hasła z epoki PRL-u? A może posiadasz plakaty propagandowe, filmy, zdjęcia, banknoty i inne ciekawostki z PRL-u? Uwieczniłeś je?
Poinformuj Internautów o tym, co dzieje się w Polsce, na świecie, w Twojej okolicy! Wyślij SMS-a lub MMS-a pod numer +48 799 079 079. Czekamy na Twoje zgłoszenie! A może wolisz wysłać fotografie?