"Prezydent zwolennikiem finansowania partii z budżetu"
Prezydent Lech Kaczyński jest zwolennikiem
finansowania partii z budżetu państwa - mówił w radiu RMF FM prezydencki minister Michał Kamiński. Według niego,
propozycja PO, by zmienić sposób finansowania partii nie znajdzie
poparcia w Sejmie.
04.03.2008 | aktual.: 04.03.2008 09:39
Kamiński był pytany, czy prezydent zawetuje propozycję PO, by zlikwidować budżetowe subwencje i dotacje dla partii politycznych (dziś główne źródło ich dochodów)
, a w zamian podatnicy mogliby przekazywać co roku wybranej partii 1% podatku.
Ta ustawa w ogóle nie przejdzie w Sejmie. Prezydentowi, ale nie tylko prezydentowi, większości partii politycznych od lewa do prawa, oprócz PO, ten pomysł się w Sejmie nie podoba, więc ten pomysł nie przejdzie - odparł Kamiński.
Zaznaczył, że już w czasie wyborów prezydenckich Lech Kaczyński mówił, że jest zwolennikiem tego, żeby partie były finansowane z budżetu państwa, a nie przez najbogatszych biznesmenów, bo taka - jak podkreślił - jest w istocie alternatywa.
Kamiński zaznaczył, że od czasu kampanii prezydenckiej jest też znane krytyczne stanowisko prezydenta w sprawie podatku liniowego (według zapowiedzi premiera Donalda Tuska, podatek liniowy mógłby wejść w życie w 2011 roku) oraz w sprawie dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych.
Prezydent składał taką obietnicę: "jeśli mnie wybierzecie, to będę wetował podatek liniowy i będę wetował dodatkowe ubezpieczenia zdrowotne". Prezydent mówił: "nie chcę dopuścić do tego, żeby o jakości leczenia decydowało to, czy ktoś jest biedny, czy bogaty" - dodał Kamiński.