PolskaPrezydent zdradził noworoczne życzenie

Prezydent zdradził noworoczne życzenie

Lech Kaczyński zasugerował, że w przyszłym roku wystartuje w wyborach prezydenckich. Zapytany po uroczystości wręczenia nominacji sędziowskich o to, czego sobie życzy prezydent powiedział: "Chcę, żeby moja droga nie dobiegła końca, domyślcie się Państwo". Nie sprecyzował jednak, co miał na myśli. Do tej pory chęć startu w wyborach prezydenckich zadeklarowali jedynie Jerzy Szmajdziński, Tomasz Nałęcz i Andrzej Olechowski.

Prezydent zdradził noworoczne życzenie
Źródło zdjęć: © PAP

28.12.2009 | aktual.: 28.12.2009 16:41

Prezydent wręczył ponad 100 nominacji sędziowskich na sędziów sądów administracyjnych, apelacyjnych, okręgowych i rejonowych. Lech Kaczyński przypomniał, że odkąd objął ten urząd, powołał kilka tysięcy sędziów, w tym znaczną część w ramach tzw. awansów poziomych i po raz kolejny opowiedział się za ich utrzymaniem. - Już wielokrotnie na tej sali mówiłem, że jestem ich zwolennikiem. W nieco zmienionej formie, ale będę starał się do tego wracać, zgodnie z uprawnieniami prezydenta Rzeczypospolitej - powiedział.

Zwracając się do sędziów powołanych po raz pierwszy prezydent podkreślił, że kognicja sądów w Polsce jest niezmiernie szeroka, przez co pełnienie obowiązków sędziego wiąże się z obowiązkami związanymi nie tylko ze sprawami karnymi, gdzie chodzi o ludzką wolność, ale też cywilnymi, dotyczącymi stosunku pracy, ubezpieczeniowymi i gospodarczymi. - Z tego obowiązku trzeba się wywiązywać bezstronnie i zgodnie ze swoim sumieniem - dodał Lech Kaczyński.

Prezydent zwrócił również uwagę, że mimo iż przepisy mają jednoznaczne brzmienie, dwie "idealnie takie same sprawy" czasami rozstrzygane są inaczej. - Prawo nie jest systemem na tyle idealnym, że w każdej sprawie tylko jedno orzeczenie jest właściwe. Dwa orzeczenia o różnej treści mogą być tak samo uzasadnione i jednocześnie tak samo dyskusyjne - powiedział Lech Kaczyński.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)